Burcu Başaran: Oszuści w social mediach „ukrywają się na widoku”

Agencja Informacyjna – Opinie: W epoce panowania mediów społecznościowych nie sposób nie zauważyć świata, w którym jedzenie w eleganckich restauracjach, noszenie markowej odzieży i korzystanie z drogich kosmetyków do pielęgnacji skóry i produktów kosmetycznych wydają się być normą, a wystawne wakacje w luksusowych hotelach i miejscach to tylko kolejna codzienna sprawa. To życie może wydawać się nieosiągalne dla przeciętnego pracownika na etacie.

Marketing influencerów to rzeczywistość z którą musimy się mierzyć

Malując ten obraz, prawdopodobnie przychodzi na myśl koncepcja „influencera”. Marketing influencerów to niezaprzeczalna rzeczywistość, z którą wszyscy musimy się zmierzyć.

Jednak chodzi mi o odrębną grupę influencerów. Projektują życie w luksusie, angażując się w schematy i działania oszukańcze. Ci ludzie nie wahają się prezentować tego sztucznego stylu życia swoim milionom obserwujących.

W mediach społecznościowych zaciera się granica między rzeczywistością a iluzją

W świecie mediów społecznościowych granica między rzeczywistością a iluzją może się zacierać, a niektórzy influencerzy stosują oszukańcze taktyki, aby utrzymać wizerunek dobrobytu, który może nie być zgodny z rzeczywistością. Ta mieszanka ostentacji i sztuczności dodaje intrygującej warstwy do złożonej kultury mediów społecznościowych.

Ciemna strona influencerów

Słyszeliśmy i widzieliśmy wiele przykładów tego zjawiska za granicą; nie wszyscy influencerzy prowadzą autentyczne życie. Niektórzy angażują się w oszustwa i działania oszukańcze, przedstawiając fasadę luksusu, która jest daleka od rzeczywistości. Na przykład, głośna sprawa Anny Sorokin, rosyjskiej oszustki, która pod pseudonimem Anna Delvey osiedliła się w Stanach Zjednoczonych w 2016 roku, przyjęła rolę dziedziczki, wspieranej imponującym „społecznym CV”, i wyłudziła tysiące dolarów od hoteli i banków. Jej życie zainspirowało nawet adaptację filmową, ujawniającą ciemną stronę kultury influencerów.(…)

Luksus na pokaz

Jeśli mieszkasz w Turcji lub śledzisz tureckie nagłówki, prawdopodobnie przyjdzie Ci na myśl para Dilan-Engin Polat, która ostatnio często pojawia się w mediach. (…) Para zyskała znaczne uznanie na tureckiej scenie mediów społecznościowych dzięki częstym postom prezentującym ich ekstrawagancki styl życia. Wynajęli prywatny odrzutowiec na swoją rocznicę, pojawili się na bilbordzie na Times Square z okazji urodzin Dilan, a nawet pili kawę z filiżanek z pozłacanymi brzegami w swoich postach.

Nadmierna ekstrawagancja

Luksus i ekstrawagancja w tych filmach były zbyt przyciągające uwagę, by je przeoczyć. Prezentowały świat, o którym zwykli pracownicy biurowi i fizyczni tacy jak my mogliśmy tylko marzyć. Ostatecznie zwróciły na siebie zbyt dużo uwagi i podjęto decyzję o zdarciu „błyszczącej fasady”.

Przestępcy na Instagramie

Co kryło się pod połyskiem? Zarzuty fałszowania dokumentów, prania pieniędzy, oszustw na kartach kredytowych, nielegalnego hazardu i tak dalej. Warto zauważyć, że niektóre z tych zarzutów wciąż są w toku, ale istotne jest wspomnienie, że para została aresztowana. Ta sprawa zyskała znaczną uwagę, częściowo ze względu na bycie jednym z najbardziej sensacyjnych incydentów „oszust-influencerów” w Turcji po rajdzie na Twitchu sprzed dwóch lat (…)

Syndrom kaczki

Jestem pewna, że większość z was jest zaznajomiona z „syndromem kaczki”, sprytną metaforą dla rozbieżności między naszymi wypolerowanymi osobami online a rzeczywistością naszego życia. Wyobraźcie sobie: kaczki płyną spokojnie po powierzchni wody, podczas gdy pod nią ich nogi pracują intensywnie, ukryte przed wzrokiem. (…) Często upiększamy nasze życie małymi białymi kłamstwami, przedstawiając nasze prace jako pasje i przekształcając trudne wakacje w piękne wspomnienia w mediach społecznościowych. To psychologiczna gra, z którą wszyscy jesteśmy zaznajomieni.

Obserwujący odwracają wzrok

Jednak gdy zagłębiamy się pod powierzchnię, jak w przypadku Polatsów, zdajemy sobie sprawę z prawdziwego zakresu zagrożenia tutaj. Zło już się nie ukrywa; nie ma ukrytej rzeczywistości.

Prowadzenie tak wystawnego życia przy „zwykłej” pracy i zarobkach zawsze było mało prawdopodobne. Wszystko, co robili Polatsowie, rozgrywało się na naszych oczach, a my albo odwracaliśmy wzrok, albo milczeliśmy, pomimo naszych podejrzeń. Trudno powiedzieć, co jest gorsze.

Ukrywanie się na widoku

Koncepcja ukrywania się na widoku jest bardziej zakorzeniona w granicach ludzkiego postrzegania niż w prostym oszustwie. Paradoks bycia widocznym, ale przeoczanym wynika z naszej potrzeby filtrowania bodźców sensorycznych dla codziennej nawigacji po świecie.

Udawana szczerość

W przypadku pary Polat i podobnych incydentów, bycie w centrum uwagi jest również ściśle związane z kwestią wiarygodności. Nawet jeśli od razu tego nie rozpoznajemy, w grę wchodzi podwójna komunikacja. Otwierając przed nami swoje domy, najintymniejsze chwile i wszystkie swoje sekrety, te zjawiska zasadniczo próbują zdobyć nasze zaufanie. Wykorzystują to zaufanie, aby zachęcić nas do wpuszczenia ich do naszego życia.

Nie wahają się wykorzystać nawet swoich uczuć, aby przedstawić się w sympatycznym świetle lub sfinansować swoje luksusowe style życia, gdy jest to konieczne. Co więcej, robią to wszystko, zdając się ukrywać na widoku, utrzymując naszą uwagę przez dłuższy czas, skutecznie odwracając ją od uwagi „której nigdy nie zamierzali przyciągnąć”.(…)

Przeczytał cały artykuł Burcu Başaran w Daily Sabah

Agencja Informacyjna, Opinie /AIN, dailysabah.com/ 13.11.2023

Ilustracja: Midjourney.com