Karty na komputerze? 4 wyjątkowe karcianki w które warto zagrać
Agencja Informacyjna: Karty od wieków stanowią uniwersalny język rozrywki. To nie tylko dobra zabawa, ale także narzędzie do budowania relacji i spędzania czasu z innym ludźmi. Współczesne technologie wprowadziły dużo nowości w tym także do świata gier karcianych. Oto jedne z najciekawszych gier karcianych na komputer jakie są obecnie dostępne.
W tej publikacji
Początki gier karcianych
Legendy otaczające początki kart do gry są tak różnorodne jak same gry. Mówi się, że pierwsze karty pojawiły się w Chinach około IX wieku, jako wynik eksperymentów z wykorzystaniem papieru. Z Azji, przez Bliski Wschód, karty trafiły do Europy, gdzie szybko stały się popularną formą rozrywki. W Polsce pierwsze wzmianki o grach karcianych pochodzą z XV wieku, kiedy to zaczęły pojawiać się na dworach królewskich i w domach szlachty.
Karty w Polsce
Polska od wieków istnieje na mapie gier karcianych. Najsłynniejsze polskie gry karciane to oczywiście Tysiąc i Brydż. Choć nie jest z Polski, Garibaldka ma podobnie legendarny status, jako że była ulubioną karcianką Józefa Piłsudskiego. W XXI wieku największą popularnością, zarówno na świecie jak i w Polsce, cieszy się Poker i jego najróżniejsze odmiany.
Karty a technologia
Współczesność przynosi nowe możliwości dla miłośników gier karcianych. Internet, komputery i aplikacje mobilne otwierają nowe horyzonty, umożliwiając grę w karty z ludźmi z całego świata. Karty w formie gry wideo to znacznie więcej niż klasyczny Pasjans, grany na komputerze w pracy. By zobrazować możliwości jakie daje nam obecna technologia należy wymienić kilka z najciekawszych gier karcianych na komputer. Oto wyjątkowe karty, w które warto zagrać na dużym ekranie.
Klasyczne karty w nowoczesnym stylu
Należy zacząć od gry karcianej, której najbliżej do klasycznych kart. „Balatro” może bardzo zmylić swoją estetyką. Nastrój pasjansa na starym komputerze zmieszany z klimatem automatów losujących z Las Vegas. Gra w przebiegu również jest całkiem klasyczna – do któregoś momentu. Mamy 52 karty, żetony, pokera. Jednak za chwilę gracz natyka się na karty tarota, jokery, upgrade’y do kart.
Najkrócej mówiąc „Balatro” to klasyczny poker połączony z gatunkiem gier “deck building game” (po polsku gra polegająca na budowaniu talii). Karty w talii można ulepszać, niszczyć, dodawać nowe grubo przekraczając limit 52 kart. Gra została wydana niedawno, a już zyskała uznanie zarówno wśród koneserów kart komputerowych i klasycznego króla hazardu – pokera. „Balatro” mocno wciąga choć jest to gra jednoosobowa i nie ma ryzyka utraty prawdziwych pieniędzy.
Karty na podstawie książki
„Cultist Simulator” (przekładając na język polski Symulator Okultysty) to wyjątkowe karty. Jest to połączenie wielu pomysłów na raz. Grę bardzo ciężko krótko i trafnie opisać. Jeśli jednak próbować, można by „Cultist Simulator” opisać jako: symulator, role play, z elementami horroru kosmicznego, inspirowane twórczością H.P. Lovecrafta. To już całkiem sporo.
Można jeszcze wymienić że problemy psychiczne i lęk grają dużą rolę w fabule. A i karty są na czas… głównym elementem mechaniki gry jest upływ czasu… Opis być może adekwatny, ale prawdopodobnie tylko bardziej dezorientuje. „Cultist Simulator” ciężko ubrać w słowa. To jedno z tych doświadczeń, które trzeba osobiście przeżyć.
Światło kontra ciemność
„Ring of Pain” jest o wiele łatwiej wyjaśnić. Należy sobie wyobrazić klasyczną fantastykę z rycerzami w podziemiach – czy to „Dungeon Master” czy „Diablo” – i zmienić ich formę. Na karty rzecz jasna. Strategicznego myślenia w „Ring of Pain” nie brak. By wygrać potrzeba wiele szczęścia i umiejętności adaptacji. Świetnym porównaniem dla tej karcianki byłyby Elden Ring. Podobnie jak Elden Ring te karty są trudne do opanowania, bardzo trudne do wygrania, ale pomimo frustracji nie można przerwać.
Porównanie jest naprawdę trafne jeśli jeszcze dodać, że „Ring of Pain” ma unikatową szatę graficzną i dobrą muzykę. Podobieństwa można znaleźć nawet w głównym motywie fabuły (tak to kolejne karty z fabułą!).
Karty jak dobry film
Najlepsze karty przepełnione fabułą to Inscription. Ta gra choć dawno po premierze nadal jest hitem wśród koneserów karcianek komputerowych. W Inscription karty są głównym elementem fabuły i główną formą. Prawdopodobnie są karty komputerowe z największą ilością fabuły. Karcianka sama w sobie jest bardzo dobra. Gra należy do gatunku “deck building game”, o którym było wcześniej.
Jednak to fabuła, wszystko wokół i poza kartami, jest naprawdę wciągająca. Trudno opisać tą grę bez spoilerów. Wyjawiając jak najmniej, można powiedzieć że gra jest bardzo autorefleksyjna. Podobnie jak kultowa seria książek czy filmów, Inscription ma duże grono oddanych fanów.
Podsumowanie
Komputerowe karty to bardzo stary gatunek gier wideo. Od lat największą popularnością cieszą się “bitewne” karcianki typu “deck building game”. Chociażby darmowy “Gwint: Wiedźmińska Gra Karciana” od studia CD Project Red zalicza się do takich gier. W tej publikacji niekoniecznie zostały wymienione najpopularniejsze karty pośród graczy.
Z pewnością jednak zostały wymienione jedne z najciekawszych gier karcianych pod względem mechanik, fabuły, prezentacji i ogólnego nietuzinkowego podejścia. Karcianym koneserom polecamy zapoznać się z każdą z wymienionych pozycji.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Zapraszamy do lektury innych publikacji, które znajdziesz tutaj. Agencja Informacyjna.
AI Kultura /AXY/ 14.03.2024. Obrazy DALL-E