Zbigniew Antolski nie żyje

Zdzisław Antolski: Poeta, którego słowa oświetlały Kielce i Ponidzie

Agencja Informacyjna: W poniedziałek, 4 grudnia 2023 roku, odszedł Zdzisław Antolski, znacząca postać polskiej literatury, którego twórczość była głęboko zakorzeniona w kieleckim środowisku literackim i krajobrazie Ponidzia. W wieku 70 lat, po długiej walce z chorobą, poeta, prozaik, felietonista i krytyk literacki zakończył swoją ziemską podróż, pozostawiając po sobie niezatarte ślady w sercach czytelników i kultury polskiej.



Zdzisław Antolski – związany z literaturą od młodości

Urodzony 16 stycznia 1953 roku w Skalbmierzu, Zdzisław Antolski związał się z literaturą już w młodości, debiutując w szkolnej gazecie „Młodzi Idą” w 1973 roku. Jego edukacja przebiegała w kierunkach filologii polskiej i pedagogiki kulturalno-oświatowej na WSP w Kielcach, co zapoczątkowało jego trwały związek z tym miastem.

Nostalgiczny obraz życia na wsi

W artykule na stronie Agencji Informacyjnej, Zdzisław Antolski opowiadał o swoich wspomnieniach z dzieciństwa, związanych ze środowiskiem wiejskim i zmianami historyczno-społecznymi w Polsce po II wojnie światowej. Przedstawiał nostalgiczny obraz krajobrazu i życia na wsi, wspominając o miejscach, ludziach i zdarzeniach, które miały wpływ na jego życie i twórczość. Wypowiedzi Antolskiego są pełne refleksji o przemijaniu, naturze i ludzkich losach, ukazując głęboką więź autora z rodzinnymi stronami:

„Ojciec zawsze z głową w chmurach pszczół. Pracowite lepienie plastrów codzienności. Pszczelarstwo, jako sposób na życie, miododajne. Ojciec bez pszczół jest jakiś niekompletny.

Kręcił białym pokrętłem przy radiu sonata. Hejnał z wieży mariackiej sączył się przez otwarte okna, docierał do ogródka warzywnego, gdzie siedziałem schowany w kukurydzy. Mama podawała na stół złoty rosół, który parzył w język. Ojciec siedział w białym podkoszulku, widziałem rude włosy na piersi. Niebo otwarte nad nami, jak przepaść.

Dziadek z tygodnikiem „Gość Niedzielny” siadał pod jabłonią, podpierał się laską, jak komendant Józef Piłsudskiszablą. Opowiadał o Bończy Tomaszewskim, który był dowódcą oddziału powstańczego i zginął w Górach, rozsiekany przez kozackie szable, o Legionach, o partyzantach, o zagładzie Żydów i wypędzeniu dziedziców. Odmawiał Anioł Pański, smarował nogi maścią na reumatyzm. Wkładał okulary do wytartego futerału, zamykał dzień jak gazetę”

Pełny tekst można znaleźć tutaj.

Zdzisław Antolski: szeroki wachlarz twórczości

Twórczość Zdzisława Antolskiego była różnorodna i bogata. Obejmowała tomiki poezji, takie jak „Samosąd” (1978), „Sam w tłumie” (1980), „Do snu przebieram sobowtóra” (1981), „Okolica Józefa” (1985), a także liczne zbiory opowiadań i esejów, m.in. „Moje Ponidzie. Historia intymna” (1994) i „Moje Kielce literackie” (2016). Jego dzieła, często osadzone w realiach ziemi kieleckiej, były odzwierciedleniem głębokiej miłości do małej ojczyzny i jej mieszkańców.

„Mój mistrz poetycki, Tadeusz Różewicz twierdził, że zawsze pisze się fragment całości. Wiersz często zamienia się w prozę, a proza w poezję. Chciałem opisać moje życie i ludzi i miejsca, w których się wychowałem.” – Wyjaśniał Zdzisław Antolski w opisie książki „Latarnia Umarłych na Ponidziu”.

Laureat nagród i wyróżnień

Zdzisław Antolski był także laureatem wielu nagród i wyróżnień. W 2017 roku otrzymał Nagrodę Miasta Kielce, a wcześniej, w 2001 roku, został odznaczony Brązowym Krzyżem Zasługi oraz Brązowym Medalem „Zasłużony Kulturze Gloria Artis” w 2005 roku. Te wyróżnienia świadczą o jego znaczącym wpływie na kulturalny krajobraz Polski.

Życie prywatne

Jego życie osobiste również było bogate i pełne. W 1988 roku poślubił Marię Linowską, z którą miał syna, Adama, znanego jako twórca internetowy na kanale UncleMroowa.

Jego śmierć jest wielką stratą dla świata literatury i kultury. Antolski zostawił po sobie dziedzictwo słów, które na zawsze pozostaną w pamięci tych, którzy mieli przyjemność zanurzyć się w jego poetyckim świecie.

Msza święta żałobna za duszę śp. Zdzisława Antolskiego zostanie odprawiona 7 grudnia 2023 roku w czwartek o godzinie 14:00 w Diecezjalnym Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Kielcach (ul. Mieszka I 48), po czym nastąpi odprowadzenie na cmentarz w Cedzynie.

Agencja Informacyjna, Kultura /AIN, kielce.tvp.pl, echodnia.eu, Wikipedia, emkielce.pl/ 5.12.2023

Agen