Ennio Morricone łączy pokolenia

 

Dorobek kompozytorski Ennio Morricone sięga ponad 500 ścieżek dźwiękowych do filmów i telewizji  a jego nazwisko jest rozpoznawalne na całym świecie. Jest laureatem dwóch Oscarów, trzech nagród Grammy, 9 nagród David di Donatello, 9 statuetek Nastro d’Argento oraz wielu wielu innych. Jednak za największy sukces można uważać fakt, że jego muzyka połączyła całe pokolenia słuchaczy  na zawsze.  

Ennio Morricone urodził się 10 listopada 1928 roku na Zatybrzu we Włoszech a zmarł 6 lipca 2020 roku w Rzymie. Jego ojciec był zawodowym trębaczem  oraz pierwszym mentorem muzyka – właśnie ojcu artysta zawdzięczał umiejętność czytania nut i gry na instrumentach. Jako chłopiec chłonął nauki ojca jak gąbka, a  mając zaledwie 6 lat zaczął tworzyć pierwsze kompozycje co stawiało go na drugim miejscu za Wolfgangiem Amadeuszem Mozartem, który komponował już w wieku 5 lat.  Kiedy miał 12 lat ojciec widząc jak bardzo utalentowany jest jego  syn zapisał go do Konserwatorium św. Cecylli w Rzymie. Ennio  Morricone rozpoczął naukę gry na trąbce, a z uwagi na niezwykłe zdolności, nauczyciel zaproponował mu rozpoczęcie 4-letniego kursu harmonii, który ostatecznie muzyk zrealizował w ciągu niecałego roku.

Po harmonii przyszedł czas na naukę kompozycji pod skrzydłami Goffredo Petrassiego. Na tym polu święcił pierwsze sukcesy komponując muzykę do słuchowisk radiowych i pierwsze piosenki. W międzyczasie jednak muzyk zmuszony przez chorobę ojca, rozpoczął pracę jako trębacz w orkiestrze specjalizującej się w tworzeniu muzyki do filmów.

Po studiach  przyszedł czas na pierwsze aranżacje, jednak Ennio Morricone nie zdecydował się pisać pod swoim nazwiskiem, używał w tym celu pseudonimu Don Savio. W 1956 roku aranżował piosenki dla radia RAI a dwa lata później rozpoczął współpracę z wytwórnią RCA, gdzie, przez kilka kolejnych lat, zajmował się tworzeniem piosenek dla topowych piosenkarzy, do których zaliczali się m.in: Paul Anka, Demis Rousos czy Mina.

Jako kompozytor  muzyki filmowej Ennio Morricone zadebiutował w połowie lat 50. XX wieku i od tego momentu współpracował z takimi reżyserami jak: Luciano Salce, Sergio Leone (pamiętna „dolarowa trylogia”), Giuseppe Tornatore czy Quentin Tarantino. Pytany o te współprace Ennio Morricone tłumaczył, że często nawiązywał je mając nadzieję, że podniesie tym samym wagę dzieła a i sam zyska rozgłos jako kompozytor. Istotnie tak też się działo. Co warto podkreślić, Ennio Morricone miał w swoim dorobku ponad 500 ścieżek dźwiękowych napisanych do filmów czy telewizji oraz ponad 100 utworów muzyki  tzw. absolutnej.

Ennio Morricone nigdy nie zastanawiał się do jakiego filmu chce napisać muzykę, wystarczyło, że nadawali z reżyserem na tych samych falach a obraz był „o czymś” i to wystarczało. Dlatego też jego nazwisko można zobaczyć zarówno przy muzyce do thrillerów, westernów jak i kryminałów. Nie bał się on bowiem eksperymentować a każdy kolejny film traktował jako szansę na rozwój warsztatu i muzycznego języka. Uwielbiał przesuwać swoje muzyczne horyzonty, co zapoczątkowały wpierw Letnie Kursy Nowej Muzyki w Darmstad a następnie uczestnictwo w awangardowo-eksperymentalnej grupie kompozytorskiej zwanej Gruppo di Improvvisazione di Nuova Consonanza z którą był związany  od końca lat 60. aż do 1980 roku.

Od 1984 roku Ennio Morricone był czynnym dyrygentem. Grał w najważniejszych salach świata a to: Royal Albert Hall, Wielkiej Sali w Pekinie czy Music City Radio Hall. W ciągu całego swojego życia Ennio Morricone poprowadził blisko 300 koncertów z orkiestrami z całego świata. Pojawił się również w Polsce i to 9 razy, z czego ostatni raz w 2019 roku.

Ennio Morricone zapytany kiedyś przez dziennikarza o to co zrobiło na nim wrażenie w trakcie licznych pobytów w Polsce odparł: Imponująca kultura muzyczna, wasza religijność i tragiczna polska historia to trzy rzeczy, które natychmiast przychodzą mi do głowy kiedy myślę o Polsce”. Prócz sympatii jaką żywił do Polski, Ennio Morricone jako katolik bardzo szanował Papieża Jana Pawła II, a świadczyć o tym może chociażby fakt, że skomponował muzykę do dwuczęściowego filmu o Papieżu Polaku. Prócz Polski na trasie  koncertowej zawsze musiały pojawić się Włochy,  co świadczy o tym jak wielkim  patriotą był Ennio Morricone. Najrzadziej bo tylko 2 razy artysta pojawił się w Stanach Zjednoczonych celem zagrania koncertu (przyjeżdżał do Ameryki w sumie kilka razy w ciągu życia, ale w celach nagrań czy odebrania dwóch Oscarów i kilku nagród Grammy). Mimo pozytywnego odbioru w Stanach Zjednoczonych Ennio Morricone nigdy nie przyszło do głowy by tam zamieszkać. Nigdy też nie nauczył się języka angielskiego.

Bez względu jednak na kraj w którym grał Ennio Morricone, najważniejszą kwestią było dla niego by to co przekazuje widzom/słuchaczom było szczere. Patrząc na ilość sprzedanych biletów i fakt, że sale  koncertowe wypełniały się zawsze po brzegi słuchacze wyczuwali szczerość bijącą z jego twórczości. A dotyczyło to ludzi różnych pokoleń na całym świecie ponieważ na jego koncerty przychodzili tak ludzie starsi jak i młodzież czy nawet dzieci z rodzicami. Wielu ekspertów głowiło się latami nad fenomenem tego zjawiska aż w końcu ktoś wpadł na to, że klucza do popularności Ennio Morricone wśród odbiorców różnych pokoleń trzeba szukać w jego stylu muzycznym zwanym „stylem trójstronnym”. W skrócie:  jego partytura łączyła w sobie  elementy archaizmu, rocka lub popu i orkiestry symfonicznej. To sprawiało właśnie, że każdy słuchacz znalazł w jego muzyce coś dla siebie.

Ennio Morricone  przecież  inspirował wielu znanych muzyków wśród, których warto wymienić choćby Celine Dion, zespół Metallica, Bruce’a Springsteen’a, Roger’a Waters’a czy Qiuncy Jones’a. To m.in. tych artystów można usłyszeć w albumie poświęconym Ennio Morricone zatytułowanym „We all love Ennio Morricone”. Zresztą albumów czy książek biograficznych poświęconych kompozytorowi trochę się już nazbierało. Nie ma się jednak co temu dziwić, gdyż Ennio Morricone  był  artystą kompletnym i nie zwykle szanowanym, nawet wtedy kiedy chodził swoimi ścieżkami i nie dla wszystkich to co tworzył było zrozumiałe. Dlatego też kiedy 6 lipca 2020 r. odszedł na wieczną wartę, nie tylko artyści, ale również politycy czy eksperci muzyczni, pośpieszyli na  portale społecznościowe by w kilku zdaniach pożegnać Ennio Morricone.

Nawet teraz kilka miesięcy po odejściu Ennio Morricone pojawiają się co rusz nowe publikacje wspominające jego twórczość czy albumy muzyczne z coverami  najbardziej znanych ścieżek dźwiękowych mistrza. Ponadto w sieci można znaleźć zaproszenia na koncerty upamiętniające artystę, które mają się odbyć w 2021 r. w całej Polsce. Poniżej lista najbliższych koncertów zatytułowanych Tribute to Hans Zimmer, Ennio Morricone, John Williams.

  1. 12.02.2021, godzina 19:00, Tauron Arena Kraków
  2. 25.02.2021, godzina 19:00, Warszawa COS Torwar
  3. 8.03.2021, godzina 19:00, Atlas Arena Łódź
  4. 21.03.2021, godzina 19:00, Arena Gliwice
  5. 27.03. 2021,godzina 19:00, Gdańsk Ergo Arena

Z uwagi na pandemię COVID-19  i obostrzenia z nią związane warto brać pod uwagę ewentualne przesunięcia terminów koncertów.

 

Agencja Informacyjna

 

Agencja InformacyjnaKultura, /WAC/ 17.11.2020