31 maja to Światowy Dzień Bez Tytoniu. Większość osób palących papierosy, cygara lub tytoń w fajkach nie zdaje sobie sprawy jaki mają one wpływ na ich organizmy.
Według badań fundacji Centrum Badania Opinii Społecznej papierosy pali 25 proc. dorosłych Polaków, co piąty regularnie a co dwudziesty okazjonalnie. Jeden palacz na czterech skraca swoje życie o dwadzieścia lat i umiera przed 65 rokiem życia. Często pod wpływem innych ludzie sięgają po jednego papierosa, myśląc, że przecież jeden papieros nam nie zaszkodzi i tak właśnie można wpaść w pułapkę uzależnienia. Po nikotynę zawartą w tytoniu sięga się w sytuacjach stresowych oraz podczas spotkania ze znajomymi. Tak właśnie rodzi się nałóg.
Papieros to nie tylko nikotyna, w dymie papierosowym i samym papierosie znajduje się mnóstwo trujących związków chemicznych, w tym substancji rakotwórczych.
W 1986 roku Międzynarodowa Agencja ds. Badań nad rakiem (IARC) ogłosiła, że palenie powoduje nie tylko raka płuc, ale także układu oddechowego, raka trzustki i nowotwory dolnej części układu moczowego .W 2004 roku oficjalna lista chorób wywołanych przez tytoń zawierała 14 różnych nowotworów. Jasno wynika, że dym tytoniowy oddziałuje niemal na każdy narząd wewnętrzny.
Wypada przypomnieć, że palący w domu sprawia, że współdomownicy wdychając dym stają się „biernymi palaczami”. Stanowi to poważny problem zdrowotny również dla nich, albowiem toksyczne substancje są w dymie tytoniowym.
Dym unoszący się z żarzącej się końcówki papierosa jest czterokrotnie bardziej toksyczny, niż ten którym zaciąga się palacz.
Bierne palenie podnosi ryzyko zachorowania na raka płuc o jedną czwartą, zwiększa także zagrożenie rakiem krtani i przełyku.
Pieniądze z akcyzy papierosów zwiększają przychody Skarbu Państwa. Cóż, kiedy koszty leczenia wywołane przez palaczy rosną z roku na rok. Przemysł tytoniowy żeruje na zdrowiu palaczy i ich otoczeniu.
Fundacja Promocja Zdrowia, której głównym celem jest zmniejszenie liczy zachorowań na raka wśród Polaków zapowiada, że w ramach akcji zerwania z nałogiem ulicami stolicy jeździć będą tramwaje opatrzone hasłem „Tylko dla palaczy, którzy chcą rzucić palenie”. Przejazd będzie darmowy i nie będzie wymagał kupna biletu, również będzie możliwość porady jak rzucić palenie, jak sobie z tym poradzić.
Warto wspomnieć również o profesorze Witoldzie Zatońskim z Fundacji Promocja Zdrowia, który jest inicjatorem akcji „Rzuć palenie razem z nami”. Dzięki niej ponad 3.500.000 Polaków zerwało z nałogiem.
Jak mówi sam profesor „ Nie walczę z przemysłem tytoniowym, walczę o zdrowie Polaków”. Warto pamiętać, że życie ma się tylko jedno, należy dbać o jego jakość.