Konieczność sprawiedliwej akcyzy na alkohol

Wpływu sprawiedliwej akcyzy na alkohol na wzrost wpływów do budżetu państwa był tematem jednego z paneli XXVIII Welconomy Forum in Toruń. Dane Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych (PARPA) potwierdzają, że najpopularniejszym alkoholem w Polsce jest piwo. To ono odpowiada za największe spożycie alkoholu w Polsce.

Według danych Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych, statystyczny Polak wypija rocznie prawie 100 litrów piwa, jedynie 3,7 litrów napojów spirytusowych (100 proc. alkoholu) oraz 6,2 litrów wina. Szczególnie niepokojące są dane dotyczące spożycia wśród młodzieży.

Z badania Instytutu Badań Rynkowych i Społecznych, przeprowadzonego pod koniec 2019 roku wynika, że ośmiu na dziesięciu Polaków rozpoczyna inicjację alkoholową od piwa lub wina.

W temacie panelu, podczas XXVIII edycji Welconomy Forum in Toruń, zatytułowanego „Sprawiedliwa akcyza na alkohol gwarantem wzrostu wpływów do budżetu państwarozmawiali: Wojciech Szeląg – polski dziennikarz i prezenter telewizyjny, moderator panelu oraz eksperci: Tadeusz Cymański – Poseł na Sejm Rzeczpospolitej Polskiej i wiceprzewodniczący Komisji Finansów Publicznych, Jan Krzysztof Ardanowski – Poseł na Sejm Rzeczpospolitej Polskiej, Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi w latach 2018-2020, Marcin Roszkowski – Prezes Instytutu Jagiellońskiego, Anna Kalinowska – Członek Zarządu Henkell Polska oraz Witold Włodarczyk – Prezes Związku Pracodawców Polski Przemysł Spirytusowy.

https://www.facebook.com/watch/?v=773739033341365

Tadeusz Cymański – wiceprzewodniczący Komisji Finansów Publicznych zauważył, że

„Polacy wypijają morze piwa, a jego producenci płacą najniższą akcyzę. Mówmy o podatkach adekwatnie: ile masz procent alkoholu w napitku, tyle płacisz. Tak powinno być. Obecny system naliczania akcyzy preferuje piwo. To jest dziwne, niesprawiedliwe, chore i niewłaściwe.” – Uważa Tadeusz Cymański.

Poseł zaznaczył też, że producenci alkoholi wyliczają, że gdyby rządzący zdecydowali się ujednolicić system naliczania akcyzy na piwo i alkohole wysokoprocentowe, do Skarbu Państwa w latach 2021-2024 mogłoby trafić nawet 12.000.000.000 złotych.

„Politycy zapowiedzieli wspólne prace sejmowych Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi i Komisji Finansów Publicznych w zakresie uporządkowania systemu naliczania akcyzy na alkohol w Polsce.” – Oznajmił Tadeusz Cymański – wiceprzewodniczący Komisji Finansów Publicznych.

Stwierdził on także, że obecne prawo, które traktuje branże piwną, z naciskiem na wielkie koncerny browarnicze, w sposób preferencyjny, prowadzi do rozpijania społeczeństwa w niekontrolowany sposób. Tanie piwa niskiej jakości, o dużej zawartości alkoholu są dostępne w dyskontach w cenach nieprzekraczających 2 złotych.

Witold Włodarczyk – Prezes Związku Pracodawców Polski Przemysł Spirytusowy podkreślił:

„Tu nie ma mowy o podwyżce akcyzy, tylko jest mowa o jej ujednoliceniu. Płaćmy wszyscy, jak pan Bóg przykazał, podatek od zawartości alkoholu.”

Natomiast Tadeusz Cymański podkreślił:

„Piwem też się człowiek upija. Jest pewną utopią twierdzenie, że piwo jest mniej szkodliwe. Przekroczyliśmy spożycie 100 litrów piwa na jednego Polaka. Był rok, kiedy w Polsce wypijano więcej piwa niż wody mineralnej.”

Witold Włodarczyk – Prezes Związku Pracodawców Polski Przemysł Spirytusowy powiedział:

„Na proponowanych przez nas zmianach w żadnym stopniu nie stracą producenci piw kraftowych, których cena to około 10 złotych, a akcyza wzrosłaby z 25 do 50 groszy. Dla tych piw nie ma to znaczenia. Ma to znaczenie w przypadku piw tanich, niskiej jakości, o dużej zawartości alkoholu które kosztują poniżej 2 złote.”

Witold Włodarczyk – Prezes Związku Pracodawców Polski Przemysł Spirytusowy zauważył, że jeśli te piwa znikną z półki, to będzie dobrze dla wszystkich, a na pewno dla zdrowia Polaków, regionalnych wytwórców i budżetu państwa.

https://www.facebook.com/Welconomy/posts/2919321851657515

Okazuje się, że popularność piwa nie przekłada się na wpływy budżetu państwa. Piwo, którego spożycie w Polsce wynosi 55 proc. całego całości alkoholu, generuje tylko 28 proc. wpływów budżetowych z akcyzy – około 3.500.000.000 złotych rocznie.

Dziej się to przez nierówny system podatkowy i funkcjonującą od lat lukę akcyzową.

Według wyliczeń Związku Pracodawców Polski Przemysł Spirytusowy, gdyby rządzący zdecydowali się ujednolicić system naliczania akcyzy na piwo i alkohole wysokoprocentowe, do Skarbu Państwa w latach 2021-2024 mogłoby trafić nawet 12.000.000.000 złotych.

Jan Krzysztof Ardanowski – Przewodniczący prezydenckiej Rady do spraw Rolnictwa i Obszarów Wiejskich powiedział:

Tematem musi zająć się sejmowa Komisja Rolnictwa i ja, jako jej członek, jestem zdeterminowany, aby doprowadzić do otwartej dyskusji na temat rolniczego aspektu, związanego z alkoholami. Jednocześnie należy prowadzić rozmowy z Ministerstwem Finansów, ponieważ to stamtąd musi wyjść inicjatywa.”

Natomiast Tadeusz Cymański – wiceprzewodniczący Komisji Finansów Publicznych zadeklarował przeprowadzenie działań, mających na celu uruchomienie wspólnych prac sejmowych Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi i Komisji Finansów Publicznych, których prace skoncentrują się na uporządkowaniu i ujednoliceniu przepisów w zakresie naliczania akcyzy na alkohol w Polsce.

Agencja Informacyjna, Gospodarka /SYL/ 23.06.2021