Marcin Jasik: Myślę o malowaniu jako o skrajnym „byciu” i „nie byciu”…
Inspiracje – to cała masa zbieżności i w zasadzie każdej rzeczy, którą widzę, słyszę czy czuję. Najmniej inspirują mnie obrazy i rzeczy już przetworzone przez człowieka (im dalej to przetworzenie … Czytaj dalej