Marek Traczyk Warszawa-Włochy

Marek Traczyk: Włochy Miasto Zdrowia, Miasto Ogród, Bezpieczeństwo – bez gruszek na palmie

Agencja Informacyjna: Marek Traczyk – Prezes Warszawskiej Izby Gospodarczej w rozmowie z Agencją Informacyjną o potrzebach dzielnicy Włochy i jego kandydowaniu na radnego tej dzielnicy.

Agencja Informacyjna: Jak to się stało, że Pan Prezes Warszawskiej Izby Gospodarczej zainteresował się wyborami samorządowymi?

Marek Traczyk: Dlaczego samorząd gospodarczy interesuje się samorządem terytorialnym i wyborami? To są elementy dwa nieodzowne i połączone. Samorząd gospodarczy powinien współpracować z terytorialnym. Nie zawsze samorząd terytorialny wie, że trzeba pracować z podmiotami gospodarczymi swojej dzielnicy. W dzielnicy Włochy na początku kadencji zrobiliśmy spotkanie, ogromne spotkanie przedsiębiorców włochowskich, a potem już nie było nic, no bo nie było zainteresowania. I rzeczywiście tych przedsiębiorców jest dużo, ale nic się nie dzieje, tymczasem to przedsiębiorcy posiadają ważny potencjał, który wpływa na rozwój dzielnicy Włochy. Dlatego trzeba pomagać przedsiębiorcom, trzeba wspierać ich, bo mają ogromne potrzeby różnego rodzaju. 

Jak to się stało, że kandyduje Pan z listy koalicyjnego komitetu Trzecia Droga Polska 2050 Szymona Hołowni – Polskie Stronnictwo Ludowe, rekomendowany przez Polskie Stronnictwo Ludowe, jako bezpartyjny kandydat na radnego dzielnicy Włochy?

Marek Traczyk: Od lat jestem bezpartyjny. Podczas spotkań ktoś zaproponował mi, żeby startować i nawet nie wiedziałem, że to komitet wyborczy „Trzecia Droga”, ale absolutnie ta droga jest dla mnie dobrą drogą, bo jest to droga nowości, otwarcia. Przyjąłem propozycję, która pokazuje, że trzeba szukać nowych rozwiązań, alternatywnych i gdyby nie koncept polityczny „Trzecia Droga”, to rzeczywiście nie wiadomo, jakby te wybory 14 października 2023 r. zostałyby rozstrzygnięte.

Ważne, żeby teraz koalicja partyjna „Trzecia Droga” trzymała żagle na dobrym kursie. Jestem zaszczycony, że tacy ludzie jak Olgierd Łukaszewicz – wielki aktor, społecznik, mój przyjaciel, specjalista od misji, poparł moją misyjną inicjatywę kandydowania w wyborach samorządowych do Rady Dzielnicy Włochy, podobnie jak na przykład Marcin Zamoyski z Fundacji Przedsiębiorczości Kobiet.

3. punkty: program wyborczy

Startuje pan z listy numer 3 i ma pan trzypunktowy program wyborczy. Programy innych kandydatów to istne koncerty życzeń. Dlaczego pana program jest taki krótki?

Marek Traczyk: Znaczy wybory, każde wybory od wielu, wielu lat jak śledzę, to wybory bajek i gruszek na palmie albo kokosów na drzewie owocowym naszym. To jest w ogóle nieporozumienie. Oczywiście, no tak się zdarzyło, że koalicja „Trzecia Droga”, ma w nazwie trójkę, jestem trzeci na liście i program trzypunktowy. Powód jest bardzo prosty. Jest to związane z tym, co do tej pory robię i na czym się znam. Moja wizja: Włochy Miasto Zdrowia – profilaktyka!, Włochy Miasto Ogród – rewitalizacja! Włochy Bezpieczeństwo – monitoring.

Włochy – Miasto Zdrowia

Dlaczego dzielnica Włochy w sprawie zdrowia ma stawiać na profilaktykę?

Marek Traczyk: To właśnie jest jeden z punktów mojego programu, czyli Miasto Zdrowia, projekt, który od 10 lat staramy się rozwinąć. To jest edukacji, tworzenie laboratoriów zdrowia przez jedzenie, przez ruch. I najważniejszym elementem w naszym zdrowieniu, w dobrym samopoczuciu, w dobrym dobrostanie, Unikanie chorób to jest profilaktyka, czyli przeciwdziałanie chorobom poprzez świadome odżywianie się, poprzez ruch fizyczny. Biegam, staram się codziennie rano biegać i wiem, jak organizm cieszy się z tego powodu, że daje mu trochę czadu rano.

Włochy – Miasto Ogród

W latach 20. XX wieku powstała koncepcja, że Włochy to miasto ogród. Teraz pojawiła się koncepcja rewitalizacji tego pomysłu. Dlaczego jest ona ważna i na czym ma polegać?

Marek Traczyk: Cała koncepcja miasta ogrodu zrodziła się pod koniec XIX wieku w Zjednoczonym Królestwie Wielkiej Brytanii. To słuszna koncepcja, bo wtedy rewolucja przemysłowa powodowała wyjątkowy rozwój i dynamiczny powstawanie aglomeratów ludzkich. Skupisk. Już wtedy ktoś wpadł na pomysł, miał wizję, wiedział co to znaczy i stworzył miejsca, które były właśnie rozparcelowane, żeby one były ogrodem, czyli niskie zabudowy, przyjazdem do ludzi. Połączenie funkcji miasta i wsi. 

W Polsce w latach 20. XX w. doszło do rozparcelowania dawnego majątku rodziny Koelichenów na miasto ogród. Było to związane z testamentem. Wydaje mi się, że ten testament nie jest do końca uszanowany. Trzeba szanować darczyńców, trzeba szanować tych, którzy przeznaczyli majątek dla rozwoju dzielnicy. Dlatego ważne, żeby rewitalizować, bo dotychczas, poza ustawieniem tabliczek przy wjeździe, że dzielnica Włochy miasto ogród, nic w tym aspekcie się nie robi. 

Oczywiście jest troska o zieleń, o stawy, natomiast nie czyni się nic dla ludności, która bardziej mogłabY to odczuwać, przeżywać, integrować się w tym mieście, ogrodzie.

Czy dzielnica Włochy jest na tyle niebezpieczna, że jest konieczność wprowadzenia monitoringu i na czym ma on polegać?

Marek Traczyk: Niechlubne są statystyki policyjne. Akurat w dzielnicy Włochy może tak dużo się tego nie dzieje, jednak u nas również jest wiele zdarzeń niepożądanych, i to głownie, właśnie wokół naszych parków. Docierają do mnie takie informacje, że złodzieje z łomami włamują się do domów, okradają mieszkania i nawet jak sąsiedzi widzą, uciekających do parku, dosłownie, złodziei, nie mogą nic zrobić.

Po pierwsze nie mają broni, nie mają łomów większych niż przestępcy, a do tego są do starsi, mniej wysportowani. Ostatnio miała miejsca cała seria takich zdarzeń. W związku z tym,uważam, że w rozwiązywaniu tego typu problemów pomocny będzie monitoring. Be tego złodzieje czują się bezkarni, uciekają do parku, a potem łatwo na dworzec i jadą sobie dalej ze zrabowanymi kosztowościami.

System prewencyjny jest najlepszy

Czyli monitoring też byłby taką profilaktyką?

Marek Traczyk: Najlepszym systemem jest sąsiedzka pomoc i tak było w tych przypadkach, ale ta pomoc była nieskuteczna, bo nie mogli rzucić się na gangsterów z łomami i ratować to co zostało kradzione Monitoring jest systemem prewencyjnym i system prewencyjny jest najlepszym. Ważne jest, żeby o to zadbać.

Kim jest Marek Traczyk?

Marek Traczyk – współzałożyciel i Prezes Stowarzyszenia Polskich Mediów, Prezes Warszawskiej Izby Gospodarczej. Jest absolwentem Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego (1984 r.), Papieskiego Uniwersytetu Salezjańskiego w Rzymie (Universita Pontificia Salesina Rzym, filia w Izraelu 1988 r.), i Papieskiego Uniwersytetu Gregoriańskiego w Bolonii (Universita Gregoriana Rzym – STAB Bolonia 1990 r.),

Marek Traczyk w latach 1993-1998 był dyrektor Departamentu Promocji Turystyki Urzędu Kultury Fizycznej i Turystyki Ministerstwie Sportu i Turystyki. od 1996 roku wydawca i Redaktor Naczelny miesięcznika branży turystycznej TTG Polska, pracował jako zastępca redaktora naczelnego i dyrektora Radia Polonia (2002–2003). Był powołany przez Bank Światowy do przeanalizowania możliwości implementacji projektu Wielkiego Muzeum Egipskiego w Gizie. Marek Traczyk jest współzałożycielem Polskiej Organizacji Turystycznej i organizatorem międzynarodowych targów w ok. 50 państwach. 

Marek Traczyk aktywnie działa społecznie. Jest prezesem Stowarzyszenia Polskich Mediów (od 2002 roku) i Warszawskiej Izby Gospodarczej (od 2017 roku); członek komitetu medialnego przy Polskim Komitecie Olimpijskim (od 2018 roku). Inicjator i organizator festiwali zdrowia: Festiwal Chlebów Świata, Festiwal Słodyczy Świata, Festiwal Owoców i Warzyw Świata, Festiwal Zup Świata. Jest człowiekiem o niespożytej energii, pełen pomysłów, tytan pracy.

Marek Traczyk w wyborach samorządowych, w niedzielę 7 kwietnia 2024 r. kandyduje na radnego dzielnicy Włochy, z listy koalicyjnego komitetu Trzecia Droga Polska 2050 Szymona Hołowni – Polskie Stronnictwo Ludowe, lista nr 3, pozycja nr 3.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Zapraszamy do lektury innych publikacji, które znajdziesz tutaj. Agencja Informacyjna.

AI Wywiady /dec/, 31.03.2024