Marcin Rosołowski Trójkąt Weimarski

Marcin Rosołowski: Niemcy nigdy z własnej woli nie będą dla Polski życzliwym partnerem

Agencja Informacyjna: Marcin Rosołowski analizuje rolę Trójkąta Weimarskiego w nowej polityce zagranicznej Polski, podkreślając potrzebę równowagi i partnerstwa z Francją i Niemcami.

Fundacja Adamed przebadała polskich uczniów. Warto poznać wyniki badania.

Marcin Rosołowski analizuje nowe otwarcie w polityce zagranicznej Polski

Nowe otwarcie w polskiej polityce zagranicznej zdaniem Marcina Rosołowskiego nabiera sensu tylko, gdy unika się skrajności. Autor analizy opublikowanej na stronie Instytutu Staszica, podkreśla, że utrzymanie równowagi w obliczu presji na federalizację Unii Europejskiej jest wyzwaniem. Rozważa, czy obecny rząd podjęcie próby budowania koalicji przeciwnych przekształceniu UE w superpaństwo.

Zgliszcza po PiS

Marcin Rosołowski bez ogródek ocenia, że rządy Zjednoczonej Prawicy zostawiły zrujnowaną politykę unijną Polski. Niepowodzenia w formowaniu regionalnych koalicji czy brak efektywnego wykorzystania sytuacji międzynarodowych to dowody na to. Autor krytykuje również bezsensowną, według niego, doktrynę skupiania się na amerykańskim parasolu ochronnym.

„Doktryna, zgodnie z którą należy skupić się na amerykańskim parasolu ochronnym za wszelką cenę, okazała się – wedle przewidywań wielu ekspertów – bezsensowna. Czego dowodem – znowu fakt, nie ocena – jest sposób, w jaki Amerykanie podchodzą do inwestycji w elektrownię atomową. Czyli: płaćcie za wszystko i cieszcie się, że łaskawie robimy u Was inwestycję” – pisze Marcin Rosołowski.

Trójkąt Weimarski a polityka zagraniczna

Rosołowski przytacza Trójkąt Weimarski jako projekt PR-owski, lecz jednocześnie wskazuje na konieczność racjonalizacji relacji z Berlinem i ocieplenia stosunków z Paryżem jako kluczowych dla interesu Polski. Zauważa trudności w relacjach z Niemcami, ale podkreśla potrzebę transformacji w stronę godnych zaufania partnerstw.

„Trójkąt Weimarski, którego wznowienie triumfalnie ogłosił koalicyjny rząd, był, jest i będzie projektem PR-owskim. Tym niemniej racjonalizacja relacji z Berlinem i ocieplenie relacji z Paryżem leży bezapelacyjnie w interesie Polski. Zaryzykuję twierdzenie, że to pierwsze będzie o wiele trudniejsze, niż drugie, zarówno ze względu na postrzeganie przez niemiecki mainstream polityczny Polski raczej jako Nebenstaat, niż równorzędnego partnera, jak i ze względu na to, że przed 2015 rokiem ówczesnej władzy taka relacja bynajmniej nie przeszkadzała” – stwierdza Marcin Rosołowski.

W kontekście tych rozważań, Marcin Rosołowski przedstawia Trójkąt Weimarski nie tylko jako element PR, ale jako potencjalne narzędzie do umacniania pozycji Polski w Europie. Podkreśla, że kluczowe będzie znalezienie równowagi między tradycyjnymi sojusznikami a nowymi partnerami, aby skutecznie promować polskie interesy na arenie międzynarodowej.

Marcin Rosołowski analizuje szanse Polski w ramach Trójkąta Weimarskiego.

Poznaj raport Warsaw Enterprise Institute o konieczności podwyższenia kwoty wolnej od podatku do 60.000 zł rocznie.

Bracia – nie, partnerzy – tak

Autor zastanawia się nad przyszłością polityki liberalno-lewicowej w Polsce, rozważając możliwość powrotu do dawnych strategii lub dążenia do równowagi. Wskazuje na potrzebę postrzegania Polski jako państwa o realnych możliwościach, a nie tylko jako państwa zależnego od większych mocarstw.

„Niemcy nigdy z własnej woli nie będą dla Polski życzliwym partnerem i nigdy nieprzymuszone nie zerwą z dążeniem do utrzymania przez Polskę statusu Nebenstaat. Nie dlatego, jak chce Jarosław Kaczyński, że traktują Polaków z rasistowską wyższością, nie dlatego, że marzy im się Czwarta Rzesza. Po prostu dlatego, że w niemieckim interesie nie jest to, by w regionie wyrósł im silny konkurent w dziedzinie politycznej i gospodarczej. O to, że państwo prowadzi korzystną dla siebie politykę, trudno się dąsać, co nie oznacza, że z takim stanem rzeczy należy się godzić” – pisze Marcin Rosołowski.

Polacy pozbywają się kompleksów

Rosołowski z optymizmem patrzy na zmianę postaw wśród Polaków, którzy coraz bardziej sprzeciwiają się marginalizacji kraju na arenie międzynarodowej. Poparcie dla protestów rolników czy projektu CPK to przykłady rosnącej świadomości narodowej.

Obiektywy Agencji Informacyjnej 2023 wręczone!

„Popatrzmy: 77% Polaków deklaruje poparcie dla protestu rolników, którzy sprzeciwiają się unijnej polityce klimatycznej (zabójczej dla rolnictwa w obecnym kształcie) i unijnej polityce otwartych drzwi dla ukraińskich oligarchów, którzy mogą zalać rynek swoimi produktami. Podobnie, jak pokazują sondaże, większości Polaków nie przekonują argumenty, że CPK to „gigantomański” projekt jak na nasz kraj. Taki wynik kiedyś nie byłby możliwy. Czasy, gdy skutecznie grano na polskich kompleksach, minęły. Oby bezpowrotnie” – stwierdza Marcin Rosołowski.

W konkluzji, Marcin Rosołowski apeluje o przemyślaną politykę zagraniczną, która pozwoli Polsce na utrzymanie suwerenności i wpływu w zmieniającym się świecie. Jego analiza podkreśla, że tylko poprzez zrównoważone podejście i budowanie silnych, wzajemnie korzystnych relacji międzynarodowych, Polska może skutecznie nawigować przez skomplikowane wyzwania geopolityczne.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Zapraszamy do lektury innych publikacji. Agencja Informacyjna.

AI, Opinie, /AIN, zródło: Instytut Staszica/  29.02.2024.