Dzień Kredki

 

W kalendarzu zarówno polskim, jak i w kalendarzach różnych innych krajów, pojawia się wiele nietypowych świąt. Jednym z nich jest przypadający na 22 listopada Dzień Kredki. Te małe, kolorowe przedmioty stanowią doskonałą rozrywkę, ale także jeden z przyborów edukacyjnych.

Kredki to idealny wynalazek. Służą nie tylko dzieciom, ale także dorosłym. Przy ich użyciu można się zrelaksować, świetnie bawić lub wizualnie wzbogacić przedstawiane na papierze treści. Dla dzieci kredki to także środek przekazu ich uczuć, marzeń, ale także i obaw. Dzięki nim można przenieść świat własnych fantazji na papier i dzielić się nim z innymi. Pomagają również pokazać wizualnie wszystko to, czego nie potrafimy opowiedzieć słowami. Ale s także częścią sztuki wielkich twórców, takich jak na przykład Pablo Picasso, który wiele ze swoich prac narysował właśnie kredkami.

 

 

Historia powstania kredek

 Czym jest i jak powstała kredka? Według słownika języka polskiego kredka to kolorowy grafit, który umieszczony jest w drewnianej lub plastikowej oprawce, a jej celem jest rysowanie i pisanie. Jak jednak wiemy z doświadczenia, kredki to nie tylko grafity w oprawkach. Kredki dzielą się na ołówkowe, akwarelowe, artystyczne, pastelowe i świecowe. Część z nich faktycznie posiada drewnianą lub plastikową obudowę. Istnieją także takie, których obudowa jest z metalu, np. kredki mechaniczne lub są jedynie owinięte bibułką lub papierem jak w przypadku kredek świecowych czy pastelowych olejnych. Mogą też, tak jak suche pastele, w ogóle nie mieć obudowy.

 Pierwsze kredki pojawiły się już w starożytności. Pliniusz Starszy, rzymski uczony, opisał pierwsze techniki rysowania kredką woskową już w I wieku. Polegały one na nakładaniu płynu lub pasty ( wykonanych z połączenia wosku i pigmentu) na drewno lub płótno. Tak powstawały pierwsze rysowane obrazy.

To, co przypominało współczesne kredki, najprawdopodobniej pochodzi z Europy. Według źródeł historycznych kredki posiadały cylindryczny kształt i powstawały z mieszanki węgla drzewnego oraz oleju. Dopiero później węgiel zastąpiono sproszkowanymi pigmentami o różnych barwach. Kolejny sposób robienia kredek wymyślił Francuz Nicolas-Jacques Conté. W 1795 roku stworzył on kredki na bazie gliny i grafitu.

 

Współcześnie kredki produkuje się na bazie naturalnych pigmentów: tlenek żelaza, sadza czy dwutlenek tytanu. Profesjonalne kredki produkowane i sprzedawane na szeroka skalę pojawiły się dopiero na początku XX wieku. W gamie ośmiu kolorów(czarny, brąz, niebieski, czerwień, fiolet, pomarańcz, żółć i zieleń) wprowadziła je na rynek w 1903 roku firma Crayola. Spółkę założyli w Nowym Jorku dwaj kuzyni: Edwin Binney i C. Harold Smith. Kredki wkrótce stały się bardzo popularne, nie tylko wśród dorosłych, ale także wśród dzieci. W tym drugim przypadku do ich popularności przyczyniła się Alice Binney, żona Edwina. Alice była nauczycielką i szybko dostrzegła potencjał kolorowych grafitów w rozwoju dzieci. To również Alice wymyśliła nazwę słynnych do dziś kredek –Crayola. Nazwa ta pochodzi od francuskich określeń węgla drzewnego i oleju. W 1957 roku firma wypuściła na rynek kolejny komplet kredek, tym razem składający się z czterdziestu kolorów. Współcześnie jest ich ponad 120, a marka jest jedną z najpopularniejszych w tej branży i rocznie produkuje ponad trzy miliardy kredek. Poza firmą Crayola na rynku jest jeszcze kilka innych znanych marek, jak na przykład Faber-Castell, Berol Prismacolor, Caran d’Ache czy Koh-I-Noor.

 

  Polski rynek kredek nie odstępuje światowemu w tworzeniu barwnych przyborów do rysowania. Rodzime kredki Bambino, znane zapewne wszystkim, powstały już w XIX wieku. Produkuje je od 1889 roku fabryka ołówków Majewski St. i S-ka. Fabryka mieści się w Pruszkowie, a ulicę, przy której mieści się siedziba firmy, na jej cześć nazwano Kredkową. Kredki Bambino są zarówno świecowe jak i ołówkowe. W sklepach dostępne są także kredki w kształcie trójkąta. Kredki Bambino występują w 48 kolorach.

Współczesne kredki posiadają niezliczoną gamę barw. Występują także w wielu rodzajach: akwarelowe, artystyczne, ołówkowe, pastelowe lub świecowe. Z pewnością można je odnaleźć w każdym domu, nie tylko takim, w którym mieszkają dzieci. I dobrze, bo nigdy nie wiadomo, kiedy mogą się przydać. Przykładem na to są naukowcy NASA. W latach 60-tych XX wieku, kiedy nie mogli doczekać się oficjalnego przetworzenia obrazu z sondy Mariner 4 , sami pokolorowali kredkami dane numeryczne. W ten właśnie sposób powstał pierwszy na świecie obraz Marsa.

 

Agencja Informacyjna

 

Agencja InformacyjnaKultura / now/ 21.11.2021