Dariusz Janus: Rosja może znaleźć się w potrzasku finansowym

 

Amerykańska agencja ratingowa Standard & Poors obniżyła rating długu państwowego Federacji Rosyjskiej do BB+ czyli poniżej poziomu inwestycyjnego, podobnie postąpiła ostatnio agencja Moody’s pozostawiając jednak rating długu rosyjskiego jeden stopień powyżej śmieciowego.

 

Marta Kubiak: Nord Stream 2 stworzył problem

 

Praktyczne znaczenie tych decyzji polega na znacznie utrudnionym dostępie Federacji Rosyjskiej do finansowania państwa długiem międzynarodowym. Główny powód polega na tym, że znaczna część funduszy inwestycyjnych, które mogłyby być zainteresowane nabyciem rosyjski obligacji, ma zakaz nabywać papierów wartościowych, które nie posiadają ratingu inwestycyjnego tylko „śmieciowy”. Dotyczy to wielu krajów OECD (międzynarodowa Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju o profilu ekonomicznym, skupiająca 38 wysoko rozwiniętych i demokratycznych państw), w szczególności Stanów Zjednoczonych Ameryki.

 

Drugie praktyczne znaczenie jest takie, że rating przedsiębiorstw państwa, co do zasady, nie może być wyższy niż rating kraju. To z kolei znacznie utrudni finansowanie działalności bieżącej i inwestycyjnej rosyjskim przedsiębiorstwom, które działają na skalę międzynarodową.

 

Jerzy Mosoń: równowaga między Wschodem i Zachodem może być zachwiana

 

Co prawda, zmiana ratingu długu nie da efektu w ciągu tygodnia, ale wraz z kolejnymi potrzebami finansowania państwa i przedsiębiorstw. Te będą się pojawiać sukcesywnie. Szczególnie dotkliwe może to być przy zamiarze „rolowania obligacji” czyli emitowaniu nowych obligacji aby spłacić stare. W takim przypadku emisja nowych obligacji może się okazać bardzo utrudniona, a nawet niemal niemożliwa. Kwoty jakie trzeba spłacić przy wykupie obligacji są zawsze bardzo duże. Obligacje przedsiębiorstw na rynkach międzynarodowych mają na ogół wartość liczoną w setkach milionów dolarów, lub miliardów dolarów, a konieczność jednorazowej spłaty tak dużych kwot może prowadzić do niewypłacalności.

 

W praktyce, będzie to zmuszało rosyjskie przedsiębiorstwa do drastycznego ograniczania programów inwestycyjnych, wstrzymania ekspansji, ograniczania działalności, sprzedaży aktywów oraz poszukiwań finansowania poza państwami skupionymi poza Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju, co może być bardzo utrudnione.

 

Dariusz Janus – Główny Ekonomista Instytutu Biznesu

 

10 lat Instytutu Biznesu

 

Dariusz Janus jest finansistą, analitykiem i biznesmanem. Ukończył studia na Uniwersytecie Humboldta w Berlinie oraz Szkole Głównej Handlowej w Warszawie. Dariusz Janus pracował w instytucjach finansowych, takich jak Bank Handlowy w Warszawie, BRE Bank, Grupa PZU, fundusze inwestycyjne oraz fundusze venture. Od 15 lat prowadzi własne projekty inwestycyjne, doradza przedsiębiorstwom, uruchamia startupy. Dariusz Janus jest ekspertem w zakresie stóp procentowych, polityki banków centralnych, rynków walutowych, rynku energii, venture capital i restrukturyzacji przedsiębiorstw. Od 2022 roku jest nowym Głównym Ekonomistą Instytutu Biznesu

 

Agencja Informacyjna

 

 

Agencja InformacyjnaOpinie / 27.02.2022