Już 25 maja pojawi się w Świnoujściu „Arktyczna księżniczka”. Przywiezie ze sobą bardzo cenny ładunek.
Terminal LNG im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Świnoujściu oczekuje na statek „Arctic Princess”, którym przypłynie do Polski gaz ziemny z Norwegii. „Arktyczna księżniczka” przybędzie 25 maja i wiezie ok. 140 tys. m3 norweskiego LNG zamówionego przez Polskie Górnictwo Naftowego i Gazownictwo. Gaz jest w postaci ciekłej, po regazyfikacji jego objętość wyniesie 84 mln m3.
Istnienie terminalu LNG pozwoliło na odbieranie drogą morską skroplonego gazu ziemnego od dowolnego dostawcy, co stanowi element bezpieczeństwa energetycznego Polski.
Decyzja o budowie gazoportu zapadła w 2006 r., jednak terminal został oddany do użytkowia dopiero w 2015 r. Wartość inwestycji sięgnęła 3 mld 638 mln zł, w tym dofinansowanie z UE wyniosło ponad 888 mln zł Pierwszy gazowiec przycumował w terminalu 11 grudnia 2015. Był to katarski statek „Al Nuaman” z pierwszą dostawą 210 tys. m³ skroplonego gazu ziemnego. Dostawa gazu do Świnoujścia zajęła mu 21 dni.
Gaz po dostarczeniu gazowcami do portu w stanie skroplonym jest następnie poddawany regazyfikacji.
Terminal pozwala na regazyfikację do 5 mld m³ gazu ziemnego rocznie, z możliwością zwiększenia zdolności regazyfikacyjnej nawet do 7,5 mld m³.
– Polski system przesyłowy może odegrać kluczową rolę w procesie integracji i liberalizacji rynków gazu ziemnego w regionie Europy Środkowo-Wschodniej. Rozbudowa Terminalu LNG w Świnoujściu oraz budowa połączenia gazowego Baltic Pipe to kluczowe inwestycje dla bezpieczeństwa energetycznego Polski. Zapewnią naszej gospodarce nowe źródła dostaw gazu ziemnego i przyczynią się do wzrostu konkurencyjności rynku tego surowca w naszym kraju – mówił Paweł Jakubowski, prezes spółki Polskie LNG z grupy kapitałowej GAZ-SYSTEM podczas Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach.
Rozbudowie terminalu w Świnoujściu ma polegać: rozbudowie regazyfikatorów SCV o kolejne jednostki, budowie drugiego nabrzeża oraz trzeciego zbiornika LNG, a także budowie bocznicy kolejowej wraz z infrastrukturą przeładunkową. Powiększenie gazoportu pozwoli także na przeładunek LNG i powstanie łańcucha dostaw do mniejszych terminali działających w obrębie Morza Bałtyckiego.
– Strategicznym celem rządu jest zapewnienie możliwości dostaw z alternatywnych do rosyjskiego źródeł gazu. Dzięki realizacji projektu Baltic Pipe nastąpi strategiczne przestawienie kierunku jego przesyłu z osi wschód-zachód na północ-południe. Dodatkowe możliwości w zakresie dywersyfikacji źródeł dostaw surowca stworzy planowana rozbudowa istniejącego już terminalu LNG w Świnoujściu. Dzięki tym inwestycjom, najpóźniej w 2022 r., będziemy mieli infrastrukturę gotową do tego, aby dostarczać gaz z kierunków innych niż obecnie dominujący – powiedział Piotr Naimski, sekretarz stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, Pełnomocnik Rządu ds. Strategicznej Infrastruktury Energetycznej.
Wraz z uruchomieniem „Baltic Pipe”, rurociągu prowadzącego do Danii, Polska będzie mogła sprowadzić spoza Rosji 17 mld m sześc. gazu rocznie, czyli tyle ile wynosi dziś roczne zużycie gazu ziemnego w naszym kraju.
PGNiG to grupa zajmuje się wydobyciem gazu ziemnego i ropy naftowej w kraju, importem gazu ziemnego do Polski, magazynowaniem gazu w podziemnych magazynach gazu, dystrybucją paliw gazowych, a także zagospodarowaniem złóż gazu ziemnego i ropy naftowej w kraju i za granicą oraz świadczeniem usług geologicznych, geofizycznych i poszukiwawczych w Polsce i za granicą.
Polskie LNG S.A. to spółka której zadaniem jest budowa i eksploatacja terminalu skroplonego gazu ziemnego (LNG) w Świnoujściu. Misją spółki jest aktywne wspieranie bezpieczeństwa i niezawodności odbioru LNG do polskiego i europejskiego systemu gazowego oraz współdziałanie z innymi podmiotami w rozwoju konkurencyjności na rynku gazowym.
Agencja Informacyjna, /MAN/ 16.05.2018