Ortodoncja Ling walna w Polsce

Rozmawiamy z dr Katarzyną Łozą-Sołtyk, lekarzem stomatologiem i ekspertem w dziedzinie ortodoncji, na temat sytuacji branży w dobie pandemii koronawirusa.

Pandemia i towarzyszące jej obostrzenia dały się mocno we znaki branży stomatologicznej, wiemy, że nie wszystkie prywatne placówki sprostały wyzwaniu, które rzucił koronawirus. Wam jednak się udało, pracujecie dalej.

Najtrudniejsze były początki pandemii, czyli druga połowa marca 2020 r. Musieliśmy wprowadzić wiele nowych procedur bezpieczeństwa dla pacjentów, a także dla naszego zespołu medycznego. Zmieniliśmy system pracy; ograniczyliśmy pracę stałego personelu i wprowadziliśmy system zmianowy. Mimo poważnej sytuacji nie mogliśmy przecież odmówić pomocy w okresie zmniejszonego dostępu do państwowej i prywatnej służby zdrowia. Dotyczyło to przede wszystkim tzw. nagłych przypadków, np. bólu zęba czy zmian zapalnych, a także przeprowadzenia kolejnego zabiegu, który już wcześniej został rozpoczęty i po prostu nie można było dłużej czekać z leczeniem. Dzięki odpowiedzialności, dyscyplinie i wielkiej życzliwości naszego zespołu możemy sprawnie funkcjonować choć wiadomo, że nie w tak szerokim zakresie jak wcześniej.

To, co jest dla nas najważniejsze, to fakt, że nie zwolniliśmy nikogo z naszej kliniki. Warto też wiedzieć, że dzisiejsza ortodoncja, to praca głównie przy komputerze. Nawet podczas pandemii mogę, siedząc w domowym zaciszu, projektować aparaty wspólnie z technikiem w Niemczech czy na Kostaryce.

Specjalizujecie się w leczeniu wad zgryzu poprzez zastosowanie aparatów ling walnych – językowych, jest też Pani pierwszym lekarzem w Polsce z tytułem Master of Science – Ortodoncji Ling walnej. Ta forma leczenia jest zapewne kosztowna?

Leczenie praktycznie niewidocznym aparatem jest nieco droższe niż aparatem tradycyjnym, ale jak weźmie się pod uwagę wszystkie jego zalety, to koszt jednego lunchu w tygodniu przez okres leczenia, z którego można zrezygnować i zjeść coś „domowego” bywa, że pozwala pacjentom podjąć leczenie tą właśnie techniką.

Minione lata zweryfikowały rynek usług stomatologicznych w Polsce. Choć powstało tysiące gabinetów, dziś wiele z nich pozostaje zamkniętych. Wam jednak wciąż udaje się być w czołówce.

Jakość usług na najwyższym poziomie to rzeczywiście to, co wysoko pozycjonuje naszą klinikę. Pacjent musi mieć przecież poczucie komfortu i być zadowolony z usługi. Stawiamy więc na najlepsze technologie, innowacyjny sprzęt i doskonałe przygotowanie merytoryczne lekarzy i asystentek.Korzystamy ze szkoleń i kursów w Polsce i za granicą. Wypracowaliśmy swoją markę, którą doceniają nasi pacjenci – leczą się u nas całe rodziny. Obecna sytuacja jest trudna dla wszystkich; dla nas, dla naszych pracowników i dla naszych pacjentów. Wiemy jednak, że tych ostatnich nie możemy zostawić bez opieki.

Agencja Informacyjna

 

Agencja InformacyjnaGospodarka /LD/ 07.07.2020