Maria Pawlikowska- Jasnorzewska – poetka miłości

Maria Pawlikowska – Jasnorzewska była polska pisarką i dramatopisarką dwudziestolecia międzywojennego. 9 lipca mija 76 lat od śmierci poetki.

Maria Janina Teresa Pawlikowska-Jasnorzewska,  primo voto Bzowska, secundo voto Pawlikowska, tertio voto Jasnorzewska,  urodziła się 24 li­sto­pa­da 1891 roku w Kra­ko­wie jako Ma­ria Ja­ni­na Kos­sak. Pochodziła z bardzo artystycznej rodziny. Był córką malarza Wojciecha Kossaka i Marii z Kisielnickich. Dziadkiem Pawlikowskiej był wybitny malarz Juliusz Kossak. Jej młodsza siostra, Magdalena Samozwaniec, nazywana „pierwszą damą satyry polskiej”, także była pisarką. Napisała między innymi dwie książki o siostrze, Marii Pawlikowskiej – Jasnorzewskiej –„Zalotnica niebieska” oraz „Maria i Magdalena”.

Młoda pisarka i jej siostra otrzymywały edukację domową na bardzo wysokim poziomie. Nigdy nie chodziły do szkół czy na wyższe uczelnie. Cała rodzina autorki przebywała na dworze zwanym Kossakówką. Miejsce to było ostoją oraz centrum wydarzeń kulturalnych. Spotykali się tam najwięksi twórcy tamtego okresu – Hen­ryk Sien­kie­wicz, Win­cen­ty Lu­to­sław­ski, Igna­cy Jan Pa­de­rew­ski.

W 1915 roku wy­szła za mąż za au­striac­kie­go po­rucz­ni­ka Wła­dy­sła­wa Ja­no­tę Bzow­skie­go i zamieszkała pod Wiedniem. Małżeństwo kościelne unieważniła po powrocie do Polski. Jej pasją były podróże. Zwiedziła Fran­cję, Wło­chy, Tur­cję, śród­ziem­no­mor­ską Afry­kę i Gre­cję. W 1919 roku ponownie wyszła za mąż za pisarza Jana Hen­ry­ka Gwal­ber­ta Paw­li­kow­skie­go. Pawlikowski był miłośnikiem Tatr, dlatego zamieszkali w rodzinnej posiadłości – Wil­li pod Je­dla­mi w Za­ko­panem. Wraz z mężem i siostrą Magdaleną napisali pur­non­sen­so­wą, sa­ty­rycz­ną pa­ro­dię po­wie­ści H. Mnisz­ków­ny Trędowata pod ty­tu­łem Na ustach grzechu: powieść z życia wyższych sfer towarzyskich , która wydana została w 1922 roku. Drugie małżeństwo pisarki również zostało unieważnione. Trzecim i ostatnim mężem artystki został ofi­cer lot­nic­twa, Ste­fan Ja­sno­rzew­ski.

Pisarka de­biu­to­wa­ła zbio­rem po­ezji Niebieskie migdały wydanym w 1922 roku. Do wrze­śnia 1939 roku opu­bli­ko­wa­ła ko­lej­ne to­mi­ki wier­szyRóżowa magia, Pocałunki, Dansing, Wachlarz,  się Cisza leśnaParyż, Profil białej damy, Surowy jedwab, Śpiąca załoga, Balet powojów, Krystalizacje, Szkicownik poetycki. Krytyka była dla niej przychylna i oceniała jej twórczość wysoko. Była ceniona przez Skamandrytów, takich jak Stefan Żeromski,  Ta­de­usz Pe­iper i Ju­lian Przy­boś. Jej twórczością żywo interesował się także kry­tyk pol­skie­go Mię­dzy­woj­nia K.W. Za­wo­dziń­ski. W 1935 roku Pol­ska Aka­de­mia Li­te­ra­tu­ry uho­no­ro­wa­ła ją Zło­tym Waw­rzy­nem Aka­de­mic­kim,  który miało charakter od­zna­cze­nia pań­stwo­we­go. W 1937 roku otrzy­ma­ła li­te­rac­ką na­gro­dę Mia­sta Kra­ko­wa.

Według znanego krytyka, Jana Zdzisława Brudnickiego, „za czeladnika niebieskiej zalotnicy – jak nazywano Marię Pawlikowską-Jasnorzewską, uchodzi Juliusz Erazm Bolek” – laureat m. in. Nagrody Światowego Dnia Poezji ustanowionego przez UNESCO.

Maria Pawlikowska – Jasnorzewska, obok ko­lej­nych to­mi­ków po­etyc­kich, pi­sa­ła także dra­ma­ty. Do 1939 roku napisała piętnaście sztuk, z których większość to typowe komedie. Ujmowała w nich tematy takie jak aborcja i związki pozamałżeńskie, co przyczyniło się do tego, że  niektóre z jej sztuk uważane były za skandalizujące.

W roku 1939 Paw­li­kow­skiej-Ja­sno­rzew­skiej uda­ło się opu­ścić Pol­skę przez Ru­mu­nię tra­fić do Fran­cji. Ostatecznie wraz z mężem zamieszkała w Anglii. Woj­na i uchodź­stwo wy­war­ły na nią wpływ, przez co jej kolejne wier­sze od­da­wa­ły uczu­cia an­ty­wo­jen­ne, ka­ta­stro­ficz­ne pro­gno­zy, a także do­tkli­wą tę­sk­no­tę za ro­dzi­ną i oj­czy­stym kra­jem.

Maria Pawlikowska – Jasnorzewska zachorowała na nowotwór. Poetka była dwukrotnie operowana. Zmarła przedwcześnie w szpitalu w Manchesterze 9 lipca 1945 i tam została pochowana na Southern Cemetery.

Wier­sze Ma­rii Paw­li­kow­skiej-Ja­sno­rzew­skiej sta­ły się tek­sta­mi pio­se­nek m.in. Ewy De­mar­czyk, Cze­sła­wa Nie­me­na, Kay­ah i Kry­sty­ny Jan­dy. Ku czci poetki  jej imieniem nazwano pla­ne­to­idę 4114.

Agencja Informacyjna

Agencja InformacyjnaKultura /now/ 09.07.2020