Kłopoty z Ośrodkiem Rehabilitacji Dzikich Zwierząt
Mieszkańcy Krakowa, którym dobro zwierząt leży na sercu, od dawna zabiegali o powstanie Ośrodka Rehabilitacji Dzikich Zwierząt. Jeszcze w 2018 roku Rada Miasta przygotowała uchwałę w tej sprawie, a wkrótce po tym w budżecie miasta zabezpieczono środki potrzebne na realizację przedsięwzięcia.
Warto przypomnieć, że sam pomysł powstania Ośrodka Rehabilitacji Dzikich Zwierząt w Krakowie podnoszony był przez mieszkańców Krakowa od kilku lat. Rada Miasta Kraków przedłożyła uchwałę Prezydentowi Miasta w 2018 roku. Chwilę po tym w budżecie zostały zabezpieczone środki na budowę ośrodka. Schody zaczęły się w momencie wyboru lokalizacji. Zostały w tym celu zwołane konsultacje społeczne, a pod uwagę brano dwie lokalizacje Pleszów oraz Lasy Tynieckie. Wygrały te drugie stosunkiem głosów 360:3. Najczęstsze argumenty „za” drugą lokalizacją jakie się pojawiały dotyczyły zarówno sporej odległości działki od centrum, jej wielkości jak i jakości powietrza, które na tym obszarze jest dużo czystsze.
Zdecydowano, że Ośrodka Rehabilitacji Dzikich Zwierząt zostanie utworzony na terenie Lasów Tynieckich, ściślej mówiąc jako teren pod budowę ośrodka dla dzikich zwierząt wybrano działkę numer 18/3, obręb 79 Podgórze, która mieści się w obrębie Lasów Tynieckich w Krakowie. Działka ta jest objęta Miejscowym Planem Zagospodarowania Przestrzennego „Tyniec-Wschód”. Początkowo ośrodek ma objąć swoją powierzchnią blisko 2 ha z możliwością późniejszej rozbudowy do 3 hektary. Przygotowaniem wytycznych odnośnie projektu zajmuje się Zarząd Inwestycji Miejskich oraz Wydział Kształtowania Środowiska Urzędu Miasta Krakowa. W tym celu skontaktowano się z istniejącymi już w Polsce ośrodkami rehabilitacji zwierząt w Łodzi oraz Warszawie.
Przedstawiciele Zarządu Inwestycji Miejskich oraz Wydział Kształtowania Środowiska Urzędu Miasta Krakowa zorganizowali również spotkania z przedstawicielami organizacji ekologicznych, które zrzeszone są w Komisji Dialogu Obywatelskiego ds. Środowiska. To właśnie na tych spotkaniach opracowano wytyczne odnośnie dokumentacji projektowej oraz koncepcji powstania ośrodka rehabilitacyjnego dla dzikich zwierząt w Krakowie.
Do wyzwań przed jakimi stanie wykonawca ośrodka rehabilitacyjnego dla dzikich zwierząt w Krakowie należeć będzie choćby zebranie i przygotowanie dokumentów odnośnie zabudowy działki a to jest: rozmieszczenia budynków, wolier, wybiegów oraz wszelkich innych budynków, które będą konieczne na terenie ośrodka. Kolejne równie istotne kwestie to kwestia dojazdu do obiektu oraz przygotowanie projektu podłączenia wody, gazu i prądu. Jeśli okaże się, że potrzebna będzie uzyskanie decyzji o uwarunkowaniach środowiskowych dla inwestycji, wykonawca będzie zobowiązany taki wniosek przedłożyć.
Do współpracy z Urzędem Miasta Krakowa zgłosił się Uniwersytet Rolniczy, który od dłuższego czasu planuje własną klinikę leczenia zwierząt, w której praktyki mogliby odbywać studenci weterynarii. Mimo początkowego zainteresowania obydwu stron, z czasem Uniwersytet Rolniczy podjął decyzję o budowie klinki małych zwierząt w Rząsce i niewątpliwie stało się to dla nich cenniejszym projektem niż Ośrodek Rehabilitacji Dzikich Zwierząt.
Radny Wojciech Krzysztonek tłumaczył że Urząd Miasta Krakowa ma złe doświadczenia z Uniwersytetem Rolniczym, choćby w kwestii grzebowiska dla zwierząt, o które proszą się już kilka lat. Ostetecznie podjęło decyzję o samodzielnej realizacji tej inwestycji. Jak tłumaczył jednak dyrektor Zarządu Inwestycji Miejskich Łukasz Szewczyk, środki jakie zapisano w budżecie na ten cel a tj. 500.000 zł w roku 2020, 1.200.000 zł w 2021 oraz 3.200.000 zł w 2022 są za małe biorąc pod uwagę całkowity brak infrastruktury w pobliżu działki.
Agencja Informacyjna, Gospodarka /WAC/ 23.12.2020