Noc Świętojańska

 

Noc Świętojańska nazywana jest także Nocą Kupały, czy też Sobótką. To coroczne święto, obchodzone w najkrótszą noc w roku. W kulturze słowiańskiej wypada w dniach 21-22 czerwca. W kulturze chrześcijańskiej w dniach 23-24 czerwca.

 

Noc Kupały ma głębokie, pogańskie korzenia. Z czasem kościół zachodni próbował asymilować to z chrześcijańskimi obchodami. Wybrano na to Wigilię Świętego Jana, którą z czasem także zaczęto nazywać Nocą Świętojańską. Dlatego może to wprowadzać w błąd. Ta chrześcijańska jest jednak obchodzona w dniach 23-24 czerwca. Poprzedza święto Narodzenia proroka Jana Chrzciciela. Długo nie udawało się przezwyciężyć pogańskich zwyczajów. Dlatego zdecydowano się na wiele zapożyczeń. Chociażby tradycji kąpania się w rzece, obrzędów robienia wianków i zarzucania ich na głowę, czy puszczania ich po wodzie.

 

Noc Kupały wywodzi się z tradycji słowiańskich.

Termin “Kupała” wywodzi się z indoeuropejskiego “kump”, co oznacza grupę, gromadę, zbiorowość. Noc Kupały zbiega z początkiem astronomicznego lata, bowiem wypada w najkrótszą noc w roku. Było to święto wody, ognia, słońca, księżyca, urodzaju, płodności, radości i miłości. Sobótka jest popularyzowana jako alternatywa zachodnich walentynek. Kojarzona jest głównie z tradycją wrzucania wianków do rzek przez młode dziewczęta. Jeżeli kawaler złapał wianek, to był symbol, że właścicielka w ciągu roku będzie miała ślub. To jak szybko wianki przesuwały się oraz ich płynność też miały swoją symbolikę. Na przykład wierzono, że odzwierciedla to jak bardzo szczery będzie związek i czy szczęśliwy. Założono także, że mężczyzna który złapał wianek powinien go trzymać do dnia ślubu, bowiem zwiastowało to jego lojalność. W dawnych czasach to była także właściwie jedna z niewielu okazji, by młoda dziewczyna sama wybrała sobie męża. Tradycja puszczania wianków zachowała się do dzisiejszych czasów, choć może z nie tak szczegółową symboliką. Przeszła także do zwyczajów samej Nocy Świętojańskiej.

 

Wierzono także w niezwykłe właściwości wody. Uważano, że kąpiel w rzece ma właściwości lecznicze, wpływające na zdrowie i urodą. Kąpać się można było jednak dopiero po uświęceniu, które przeprowadzano najwcześniej 21 czerwca. Wierzono, że wcześniej w wodach były złe duchy, które mogły zrobić krzywdę.

 

Istnieje także legenda dotycząca kwiatu paproci.

Zakwitał właśnie w Noc Kupały. Znalezienie kwiatu paproci symbolizowało nadejście miłości, szczęścia i zdrowia. Na ogół szukano go we dwoje, wieczorami w lasach. Dawniej za paprocie uważano rośliny, które rosły na podmokłych terenach. To rodziło dużą trudność szukania. Co ciekawe wiele roślin uznawano za paproć. Kiedyś było zatem łatwiej znaleźć coś, co uważano za kwiat paproci.

 

W dawnych dziejach ludzie zazwyczaj gromadzili się także na wzgórzach, albo polanach leśnych. Tam organizowano wielkie ogniska, wokół których gromadzono się i świętowano do białego rana. Damy tańczyły, a kawalerowie chcieli im zaimponować swoimi umiejętnościami. Same rozpalanie ogniska także miały swoje konkretne ceremonie.

 

We współczesnych czasach w większych miastach organizowane są coroczne festyny, kończące się występami artystycznymi. Najwięcej mieszkańców i turystów gromadzą między innymi “Wianki nad Wisłą”, na Podzamczu w Warszawie.

Agencja Informacyjna

 

Agencja InformacyjnaKultura /KAM/ 18.06.2019