Bolek odkrywa naturę „fake news”

 

 

Mogłyby się zdawać, że kalendarze, w tym ścienne, przechodzą do historii, stają się anachronizmem. Jednak, wbrew pozorom, podobnie jak płyty analogowe, mają swoich gorących fanów. Ścienne kalendarze artystyczne stale cieszą się ogromnym zainteresowaniem. Szczególnie podgrzewa atmosferę spółka autorska Luiza Kwiatkowska i Juliusz Erazm Bolek, którzy, każdego roku przygotowując wielką niespodziankę.

 

Luiza Kwiatkowska jako plastyk i Juliusz Erazm Bolek jako poeta od 2007 roku przygotują artystyczne kalendarze ścienne. Ta długa tradycja imponuje. Kalendarz na rok 2021 nosi tytuł „Fake news”. „Fałszywe informacje są bardziej wiarygodne i fascynujące od prawdy. Potrafią zmieniać świat.” – Zauważa Juliusz Erazm Bolek. – „Ponieważ są bardzo prawdopodobne ogromnie trudno z nimi walczyć. Fake news rozmywają kontrast między czernią i bielą. Przez nie coraz więcej rzeczy, spraw, a nawet uczuć staje się mętne. Fake news stały się wielka współczesną epidemią, dla której największą pożywka jest ludzka głupota. Protoplastami fake news były plotki, ale zmodyfikowane genetycznie, uzyskały zdolność kreowania rzeczywistości. Jeśli świat będzie dalej kroczył obraną drogą, to już pozostaną tylko fake news.” – Przekonuje Juliusz Erazm Bolek – autor tekstów do kalendarza „Fake news”.

 

Każdy kalendarz ścienny Luizy Kwiatkowskiej i Juliusza Erazma Bolka ma swój własny koncept: „Flash” (2007), „Amor Omnia” (2008), „Staccato” (2009), „Aha” (2010), „Abracadabra” (2011), „Arcanum” (2012), „UPS !!!” (2013), „Instant” (2014), „A posteriori” (2015), „Tempus Futurum” (2016), „Ergo” (2017), „Abstactivus” (2018), A’la carte” (2019), „Homo sapies” (2020). Łącznie ukazało się już 15 kalendarzy. Całość tych publikacji zasługuje na to aby pochylił się nad nimi jakiś krytyk sztuki czy literacki. Ta ciągłość, tego jedynego w swoim rodzaju pomysłu artystycznego, zasługuje na zbadanie.

 

Można by się spodziewać, że po kilkunastu latach, pomysły spółki artystycznej będą się wyczerpywać. Dzieje się odwrotne.

Zupełnie przełomowym był kalendarz „Homo sapiens” na rok 2020. Bardzo świeży i oryginalny, zarówno w warstwie plastycznej jak i literackiej. Można powiedzieć, że Luiza Kwiatkowska i Juliusz Erazm Bolek nie mając się z kim ścigać sami sobie podnoszą poprzeczkę. Podobnie stało się w roku 2021. Kalendarz  „Fake news” to już nie jest podnoszenie poprzeczki, ale „przebijanie sufitu”!

 

W kalendarzu „Fake news” Juliusz Erazm Bolek zajął się kłamstwami i oszustwami, które, co może dziwne, dla społeczeństwa informacyjnego stały się „chlebem powszednim”.

Autor konstatuje, ze „dożyliśmy czasów, w których nie ma rzeczy, które są, a istnieją takie, których nie ma”. Coraz częściej w rzeczywistości „półprawdy tylko wyglądają jak prawdy, przeważnie zawierają też bakcyl kłamstwa”. Samo „kłamstwo często jest jak wielka pokusa”, której wielu ludzi nie potrafi się oprzeć . Co więcej „kłamstwo żywi się prawdą”. Ludzie nie zdają sobie sprawy, że „uciekanie przed prawdą to zabawa w chowanego”. Iluzja jest atrakcyjna i ciekawa, więc „kiedy człowiek nic nie wie fascynują go kłamstwa, kiedy człowiek zna kłamstwa fascynuje go prawda”. Główny problem polega na tym, że ludzie nie orientują się co jest prawdą, albo tę wiedzę zdobywają kiedy jest już za późno.

 

Kalendarz „Fake news” wiele mówi o ludzkiej kondycji, dodatkowo zdeformowanej przez izolację spowodowaną pandemią koronawirusa SARS-CoV-2.

W zaistniałej sytuacji wiele osób zdało się się na relacje substytutywnie realizowane przez portale społecznościowe. To właśnie na tych platformach kłamstwa, oszustwa i fałszywe informacje, często podawane przez dobrze przygotowane awatary, królują. Cały zestaw epigramatów Juliusza Erazma Bolka zawarty w kalendarzu „Fake news”, choć nie pozbawiony humoru i ironii robi wstrząsające wrażenie: dramatu, w którym uczestniczymy wszyscy lecz boimy się o nim mówić. To wszystko dostrzega autor i dzieli się swoimi spostrzeżeniami. Z tego powodu można powiedzieć, że Juliusz Erazm Bolek jest Poetą bezkompromisowym i w pełni zasługuje na to miano.

 

Luiza Kwiatkowska, która od 15 lat dba o stronę wizualną kalendarzy również przeszła samą siebie.

Kiedy zestawi się wszystkie projekty widać, że wyszły spod jednej ręki. Jednocześnie każdy kalendarz ma swój własny koncept artystyczny, który odróżnia go od pozostałych. To udowadnia mistrzostwo plastyczne Luizy Kwiatkowskiej. „Fake news” stało się dla plastyczki zupełnie nowym wyzwaniem, które pokonała z zaskakującą łatwością.

 

Luiza Kwiatkowska jest plastykiem. Zajmuje się między innymi malarstwem, grafiką, rysunkiem, projektowaniem graficznym, fotografią i montażem wideo. W 2005 r. obroniła z wyróżnieniem dyplom w Pracowni Plakatu Prof. Mieczysława Wasilewskiego na Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie. Od 2007 r. roku jako asystentka w dyplomującej pracowni projektowania plakatu prof. Mieczysława Wasilewskiego. Pracę doktorską obroniła w 2010 r. na Wydziale Grafiki warszawskiej ASP, podejmując tematykę bezdomności miejskich kotów. Od 2016 r. jest wykładowcą w pracowni komunikacji wizualnej, gdzie prowadzi zajęcia z projektowania graficznego. Od 2018 r. jest wykładowcą w Wyższej Szkole Informatyki Stosowanej i Zarządzania na kierunku Grafika w Warszawie. Twórcze poszukiwania kontynuuje w takich dziedzinach jak grafika wydawnicza, ilustracja, plakat, fotografia. Zajmuje się również obrazem ruchomym tworząc wideoklipy. Jej prace publikowane są w prasie. Jest autorką wielu wystaw indywidualnych. Jej plakaty prezentowano na Biennale Plakatu Polskiego w Katowicach oraz na Międzynarodowym Biennale Plakatu w Warszawie.

 

Juliusz Erazm Bolek pisarz, laureat Nagrody Światowego Dnia Poezji, ustanowionego przez UNESCO. Jego poemat „Corrida” został wyróżniony tytułem „Wiersz Roku”. Rok później publikacja została uznana za „Książkę Roku”, a autor otrzymał nagrodę „Złote Pióro”. Jego książka „Sekrety życia. Kalendarz poetycki” pobiła Rekord Guinnessa na największy tom wierszy. Twórczość Juliusza Erazma Bolka została przetłumaczona na ponad 30 języków. Tworzy plakaty poetyckie. Były one prezentowane na kilkudziesięciu wystawach indywidualnych. Prace ukazały się w dwóch albumach „Och! Ziemio Ty Moja” i „Obrazy ze słów”. Zajmuje się również poezją konkretną. Prace znalazły się w książce „Litery i symbole”.

 

Z projektem kalendarzy związany jest też Tomasz Dąbrowski – młody duszą , ale nie wiekiem początkujący poeta i prozaik. Jego tekst uzupełnia kalendarz „Fake news” kartą na styczeń 2022 roku. Mecenasem sztuki, dzięki któremu powstaje przedsięwzięcie jest KDS Print, (ul. Puławska 12, lok. 3 , 02-566 Warszawa, www.kdsprint.pl, info@kdsprint.pl , tel. +48 722 227 227.

 

Agencja Informacyjna, Kultura /DEC/ 5.01.2021