Konserwanty powodujące alergie w natarciu!

 

Nawet kilka tygodni trzeba czekać na wykonanie skórnych testów kontaktowych w prywatnych klinikach dermatologicznych. Alergie, które można w ten sposób wykryć dają podobne objawy do poważnych chorób. Uczuleń nie można jednak lekceważyć. Przed świętami jesteśmy szczególnie narażeni na wystąpienie niebezpiecznej alergii.

Co wspólnego mają święta z alergiami? W przedświątecznym, zakupowym szale kupujemy dużo i szybko, często nie zwracając uwagi na skład. Problem stanowią nie tylko produkty żywnościowe, ale też detergenty.

Ostatnie miesiące w Warszawie i innych dużych miastach to plaga ubrań farbowanych alergizującymi czynnikami.

Noszenie sztucznej bielizny albo nawet dżinsów niewiadomego pochodzenia, stosowanie dezodorantu czy perfum może skutkować pojawieniem się objawów przypominających odrę lub grzybice.

W przypadku najbardziej popularnych w świecie spodni problem stanowić może fioletowy barwnik używany do uzyskania pożądanego koloru. Ale winny wysypce może być także sam, sztuczny materiał, a w przypadku zapachów mieszanka parabenów. Dlatego tak ważne jest kupowanie ubrań w sprawdzonych miejscach.

Niebezpieczne mogą okazać się też salicylany. Świąd po wypiciu mikstury na przeziębienie nie musi być związany z przechodzoną chorobą, a reakcją alergiczną na ten składnik.

Jego zbyt wysokie stężenie może okazać się niebezpieczne dla zdrowia. Dlatego warto kupować leki i suplementy diety jedynie w aptekach i miejscach ściśle do tego przeznaczonych podlegających kontrolom.

W sytuacji pojawienia się wysypki, duszności, kataru należy bezzwłocznie udać się do lekarza, a następnie wykonać zestaw zaleconych badań. Najpierw te wykluczające typowe choroby, następnie dotyczące alergii. Niestety nawet pełen zestaw testów kontaktowych kosztujący blisko 400 zł nie musi odpowiedzieć na wszystkie pytania chorego. Podobnie z testami krwi, które wykażą lub nie uczulenie na nikiel – to jedna z najczęściej spotykanych alergii.

Aby uchronić się przed alergiami lub zminimalizować skutki cierpienia należy stosować kosmetyki bez żadnych dodatków (w tym lanoliny, choć to substancja pochodzenia naturalnego/ zwierzęcego; można zastąpić ją czystą wazeliną: substancja ta również dość skutecznie zabezpieczy skórę przed wchłanianiem niektórych szkodliwych substancji), naturalne perfumy (obecnie tylko na zamówienie) oraz jak najmniej chemii gospodarczej. W przypadku ubrań, najważniejsze jest odejście od syntetyków.

Pierwszym sygnałem, że z odzieżą jest coś nie tak jest jej specyficzny zapach, również jaskrawy kolor może świadczyć o występowaniu groźnych substancji.

Najbezpieczniejsza żywność to ta nisko przetworzona, niepakowana, o krótkim terminie przydatności do spożycia. Osoby uczulone powinny wykluczyć ze swej diety produkty z konserwantami i barwnikami.

Agencja Informacyjna

 

Agencja Informacyjna, Gospodarka /MIKI/ 20.12.2018