Instytut Biznesu: Potrzeba ułatwień w zatrudnianiu pracowników z zagranicy

Do utrzymania szybkiego rozwoju polskiej gospodarki niezbędne jest zapewnienie dopływu siły roboczej. To jej brak może stać się przyczyną spowolenienia gospodarczego. Korzystanie z zasobów krajowych jest na wyczerpaniu (stopa bezrobocia w sierpniu 2019 r. wyniosła 3,3 proc), jedyną odpowiedzią według Instytutu Biznesu jest kontynuowanie dotychczasowej polityki zatrudniania pracowników z zagranicy.

W opublikowanym własnie stanowisku Instytutu Biznesu czytamy:

Barierą ograniczającą rozwój gospodarki pozostaje niedobór siły roboczej. Dla polskiego rynku pracy konieczne będzie utrzymanie dotychczasowej polityki zatrudnienia pracowników z zagranicy. Obecnie około 80 proc. nich stanowią obywatele Ukrainy, którzy od wielu lat uzupełniają deficyty kadrowe. Podejmują się oni często pracy w wielu gałęziach gospodarki, często niskopłatnych. Biorąc pod uwagę otwartość rynków europejskich, wyższy poziom płac m. in. w Niemczech, ważne jest rozważanie wdrożenia przepisów ułatwiających obecność w Polsce pracowników z Ukrainy – stwierdzają eksperci Instytutu Biznesu.

Instytut Biznesu wskazuje, że jednym z największych wyzwań jakie czekają polską gospodarkę, będzie utrzymanie na zbliżonym do obecnego poziomu relacji osób pracujących do emerytów i niepracujących.

Już dzisiaj brakuje specjalistów z obszaru techniki informatycznej (IT) oraz inżynierów, którzy, według Instytutu Biznesu dodatkowo są wypychani z polskiego rynku poprzez projekty typu zniesienie 30-krotności składki na ubezpieczenie emerytalne i rentowe. Trudno również o robotników przemysłowych, operatorów maszyn i urządzeń, pracowników usług, w tym gotowych zatrudnić się w przedsiębiorstwach sprzątających.

Dlatego polscy przedsiębiorcy w ostatniej dekadzie stali się tak otwarci na uzupełnienie wakatów dzięki pracownikom z zagranicy wśród których przeważają pracownicy z Ukrainy. Różne, orientacyjne szacunki wskazują, że jest ich Polsce od 900.000 do nawet 2.000.000. Precyzyjne ustalenie jest trudne do ustalenia ze względu na dużą rotację, wynikającą z obowiązujących przepisów. Według danych na połowę tego roku obywatelom Ukrainy wydano przeszło 171.000 zezwoleń na pracę, to ponad 60 proc. więcej niż w 2015 r. Dla porównania drugim w zestawieniu obywatelom Białorusi wydano zaledwie przeszło 14.000 zezwoleń – podaje Instytut Biznesu.

Niepokój przedsiębiorców budzi ryzyko, jakie powstanie za sprawą otwarcia rynku pracy w krajach Europy zachodniej, które mogą zaproponować znacznie atrakcyjniejsze warunki pracowników zza naszej wschodniej granicy. Jeśli nastąpi ich odpływ pogłębi się luka na polskim rynku pracy. Dlatego eksperci już dzisiaj zwracają uwagę na konieczność wprowadzenia ułatwień dla pracowników zagranicznych i likwidacji barier dla przesiębiorców chcących ich zatrudniać.

Instytut Biznesu postuluje, aby rząd podjął się dyskusji nad wprowadzeniem kolejnych zmian ułatwiających zatrudnienie cudzoziemców. Wśród nich ważne jest wydłużenie okresu pracy wykonywanej bez zezwolenia na podstawie oświadczenia o powierzeniu wykonywania pracy cudzoziemcowi oraz terminów informacyjnych w tym obszarze nakładanych na pracodawców. Inne propozycje to odstąpienie od ponowienia procedury uzyskania zezwolenia na pobyt i pracę w przypadku zmiany pracodawcy oraz skrócenie oczekiwania na wizyty w konsulatach – czytamy w stanowisku Instytutu Biznesu.

Według Instytutu Biznesu, jest konieczne pogłębienie dialog polskiego rządu z przedsiębiorcami, związkowcami i organizacjami skupiającymi obcokrajowców. Dialog ten powinien doprowadzić do wypracowanie nowych rozwiązań prawnych m. in. w obszarach wykonywania pracy, postępowania wizowego i pobytu cudzoziemców w Polsce.

Całe stanowisko Instytutu Bizensu do przeczytania na stronie www.instytutbiznesu.com.pl

 

 

Agencja Informacyjna

 

Agencja InformacyjnaGospodarka /EST/ 29.10.2019