Estera, uszy Hamana i cud purimowy. Purim czyli najweselsze święto żydowskie

Agencja Informacyjna: Purim to jedno z najweselszych żydowskich świąt. Wypada 14 dnia miesiąca adar (w tym roku rozpocznie się wieczorem 23 marca 2024 r. ). Jest ono pełne radości, gdyż wspomina się odwrócenie złego losu na korzyść narodu żydowskiego. Powstanie święta Purim opisane jest w Księdze Estery.

„I owe dni Purim nie zaginą wśród Żydów, a pamięć ich nie ustanie u potomnych” (Est 9, 28).

Purim: Księga Estery

Działo się to w Persji, w VI w. p.n.e. Król Ahaszwerosz z dynastii Achmemenidóe, panujący nad wieloma prowincjami, wydał wspaniała uczyę, na którą zaprosił książęta i wysockich urzędników, Królowa Waszti odmówiła przyjścia na ucztę, została więc pozbawiona tronu. Do pałacu sprowadzono najpiękniejsze dziewczęta, aby król mógł wybrać sobie nową żonę. Została nią Estera, dziewczyna o niezwykłej urodzie. Najwyższym urzędnikiem był wówczas Haman, któremu Mordechaj, wuj Estery, nie oddał pokłonu. Haman, chcąc się zemścić, wydał dekret skazujący wszystkich Żydów na śmierć. Los – (pur – od niego pochodzi nazwa święta) miał wskazać dzień egzekucji. Został nim 14. dzień miesiąca adar. Estera, chcąc ratować siebie i swój naród przyznała się królowi do żydowskiemu pochodzenia. Ahaszwerosz unieważnił dekret, kazał powiesić Hamana, i w ten sposób udało się Żydom uniknąć zagłady.

„Uszy Hamana” smakują wybornie

Podczas święta Purim czyta się Księgę Estery, obdarowuje słodyczami rodzinę i przyjaciół, składa się datki na rzecz najuboższych oraz przebiera w wielobarwne, komiczne stroje.

W domach panuje istnie świąteczna atmosfera. Najmłodsi uwielbiają się przebierać, a dorośli piją wino i zajadają się „uszami Hamana”. Oto krótki przepis na ciasteczka, których w czasie Purim po prostu zabraknąć nie może.

Ciasto:

100 ml mleka
1 jajko
250 g mąki
25 g cukru pudru
szczypta soli (1/4 łyżeczki)
25 g topionego i ostudzonego masła
1 łyżeczka drożdży instant

Nadzienie:
50 g mielonego maku (może być też niemielony, ale mielony lepiej się sprawdza)
30 g masła
25 g mielonych migdałów
2 łyżki miodu
1 łyżka miękkiej skórki pomarańczowej, cytrynowej lub mieszanej
1 łyżka miękkich bakalii (rodzynki lub inne)

jajko rozbełtane+łyżeczka wody do posmarowania

Ciasto:

Mleko połączyć z jajkiem, dodać drożdże, następnie mąkę, cukier, sól, a na końcu masło. Ciasto wyrobić ręcznie lub mikserem.
Przykryć ściereczką i zostawić do wyrośnięcia na ok. 1 h.

Nadzienie:

Wszystkie składniki oprócz maku umieścić w małym garnuszku, zagotować, następnie dodać mak. CAŁY CZAS mieszając gotować na malutkim ogniu 5 minut. Odstawić do ostudzenia. Na posypanej mąką stolnicy rozwałkować ciasto na grubość ok. 1/2 cm. Szklanką wykrawać koła (o średnicy 8-10 cm). Na środku każdego placuszka układać łyżeczkę maku, następnie z trzech stron zlepiać tak, by powstał nam kapelusz w kształcie trójkąta. Jeśli ciasto się słabo klei, należy palce zmoczyć wodą. Uszy układać na blasze wyłożonej papierem do pieczenia w odstępach 3-4 cm. Odstawić do wyrośnięcia na ok. 30 minut. Przed wstawieniem do piekarnika posmarować rozbełtanym jajkiem wymieszanym z łyżeczką wody. Piekarnik nagrzać do 180 st C. Piec ciastka 15-18 minut. I gotowe.

 

„Cud purimowy”

Ci, którzy nie obchodzą święta Purim mogą obejrzeć znakomity polski film zatytułowany „Cud purimowy” z 2000 roku w reż. Izabelli Cywińskiej. Jan Kochanowski (Sławomir Orzechowski), łódzki robotnik, mieszka wraz z żoną i dorosłym synem w niewielkim, skromnym mieszkaniu w bloku. Syn większość czasu spędza z kolegami – kibicami jednego łódzkich klubów piłkarskich.

Młodzi z zaangażowaniem godnym lepszej sprawy szukają okazji do bójki z każdym, kto wejdzie im w drogę. Najchętniej, rzecz jasna, z kibicami innych drużyn. W ich środowisku, za największą obelgę uważa się porównanie kogoś do Żyda. Jan, nigdy nie krył przed rodziną swoich poglądów. Według niego przyczyną wszelkiego zła i nieszczęść są właśnie Żydzi.

Pewnego dnia Kochanowski dowiaduje się, że dostał pokaźny spadek. Jego mieszkający w Stanach Zjednoczonych wuj niedawno zmarł, a był człowiekiem zamożnym. Po długich poszukiwaniach okazało się, że Jan Kochanowski jest jego najbliższym krewnym. Okazuje się, że jego wuj był Żydem! Podobnie jak jego matka i ojciec, którzy naprawdę nazywali się Cohen, a nie Kochanowscy. Jakby tego było mało, warunkiem otrzymania spadku jest powrót rodziny Kochanowskich do wiary ojców! Zdruzgotany Jan wraca do domu, nic nie mówiąc żonie i synowi o przebiegu rozmowy z adwokatem. Stopniowo jednak zaczyna inaczej patrzeć na otaczający go świat…

Agencja Informacyjna, AI Kultura, 22.03.2024