Coraz większe długi agencji reklamowych

 

 

Rosną zobowiązania finansowe agencji reklamowych wobec partnerów – wynika z badań Krajowego Rejestru Długów.

 

KRD porównało wyniki badań z pierwszego półrocza 2019 roku do analogicznego okresu z poprzedniego roku. Wynika z nich, że wydatki agencji reklamowych wzrosły tylko w branży internetowej – o 7,8 proc. i kinach – 6,4 proc., natomiast wszystkie pozostałe kanały środków masowego przekazu notują spadek.

 

Branża reklamowa wyraźnie zalicza stagnację. 3733 firm z tej branży widnieje w rejestrze długów KRD. Są winne partnerom blisko 91 600 000 złotych. To niemal trzykrotnie więcej niż pięć lat temu.

Na branży odbija się głównie sytuacja finansowa mniejszych agencji. Są to między innymi jednoosobowe działalności gospodarcze. Zakładają je na przykład byli dziennikarze lub marketingowcy. Natomiast zobowiązania mają zazwyczaj wobec banków w postaci dużych kredytów czy dostawców usług, np. telewizyjnych.

 

“Ta branża charakteryzuje się dużym rozdrobnieniem. Małe agencje często przyjmują w ciemno każde zlecenie, bo pozyskanie klienta nie jest łatwe. Pracują zazwyczaj projektowo, rzadko zdarza się, że mają umowy na stałe. Chcąc utrzymać zdobyte w pocie czoła zlecenie, nie sprawdzają wiarygodności finansowej klientów. W efekcie, gdy kontrahent ociąga się z płatnością, agencja zaczyna tonąć. Właśnie dlatego małe agencje nie powinny bać się weryfikowania nowych zleceniodawców, aby nierzetelny płatnik nie pociągnął ich na dno. Zamiast tracić czas na realizację zlecenia, za które i tak nie będzie pieniędzy, lepiej w tym czasie poszukać uczciwego klienta.” – komentuje Adam Łącki prezes Zarządu Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej.

 

Wśród problemów agencji reklamowych jest również zwalniająca konsumpcja prywatna. 2018 rok był prawdopodobnie na razie ostatnim momentem, które firmy wykorzystały na większe wydatki.

 

Ponad 1/3 z 91 6 000 000 zł zadłużenia branży reklamowej to zaległości firm z województwa mazowieckiego ( 34 1 000 000 zł). Za nimi lokują się firmy z województwa śląskiego (12 300 000 zł), a pierwszą trójkę zamykają dłużnicy z Wielkopolski (7,9 mln zł).

 

Agencja Informacyjna

 

Agencja InformacyjnaGospodarka /KAM/ 07.10.2019