Barbara Radziwiłłówna przypomniana

Barbara Radziwiłłówna – historyczna piękność (odtwarzana m. in. przez Annę Dymną) królowa Polski, wielka księżna litewska, ruska, pruska, i mazowiecka. Jednocześnie należy do jednej z najbardziej budzących kontrowersje postaci. Jej historia obrosła wieloma legendami.

 

Barbara Radziwiłłówna żyła w latach 1520–1551. Jej ojcem był kasztelan wileński i hetman wielki litewski Jerzy Radziwiłł, a matką i Barbara z Kolów. Była drugą małżonka Zygmunta II Augusta. Po śmierci pierwszego męża nawiązała romans z młodym królem, który poślubił ją w roku 1547. Ślub został zawarty w sekrecie, nawet bez zgody rodziców. Ujawnienie mezaliansu spowodowało wielki skandal i ostrą kampanię przeciwko uznaniu ważności małżeństwa monarchy z poddaną, rozpoczynając walkę Zygmunta Augusta o koronację małżonki. Barbarę Radziwiłłównę nazywano publicznie wielką nierządnicą litewską, używając również wyrażeń niecenzuralnych, wyliczano jej rzekomych kochanków, a nawet atakowano słownie podczas bezpośrednich spotkań. Barbara została ostatecznie koronowana pół roku przed swoją śmiercią, po długiej i ciężkiej chorobie.

 

Postać Barbary Radziwiłłówny wzbudzała wiele kontrowersji i sprzecznych opinii.

Stała się także bohaterką wielu utworów literackich, filmowych i plastycznych oraz prac naukowych. Jej losy stały się tematem wielu utworów dramatycznych (Alojzego Felińskiego, Franciszka Wężyka, Antoniego Edwarda Odyńca, Stanisława Wyspiańskiego, Lucjana Antoniego Feliksa Rydla) i dzieł filmowych (serial Telewizji Polskiej „Królowa Bona” oraz filmy kinowe „Barbara Radziwiłówna” – 1936 r. i „Epitafium dla Barbary Radziwiłłówny” – 1983 r.). Historycy (Karol Szajnocha, Julian Bartoszewicz), przedstawiając Barbarę Radziwiłłównę na podstawie dokumentów, obniżają wyidealizowany przez legendę i poezję jej charakter i podkreślają cechy ujemne: dumę, ambicję, kapryśność czy rozwiązłość seksualną (mówiono o jej 38 kochankach).

 

W 450 rocznicę zawiązania Unii Lubelskiej film „Barbara Radziwiłłówna” z 1936 roku udostępnia widzom Stare Kino przy ul. Koszykowej w Warszawie.

Film jest kostiumowym melodramatem osnutym na kanwie wielkiej, tragicznej miłości króla Polski i Wielkiego Księcia Litewskiego Zygmunta Augusta do tytułowej bohaterki. Wyreżyserował go najwybitniejszy reżyser przedwojennego kina polskiego Józef Lejtes. Scenarzyści Anatol Stern i Maria Jehanne Wielopolska w historyczne tło XVI wiecznej Polski wkomponowali wątek melodramatyczny opowiadający o wielkim uczuciu natrafiającym na zewnętrzne przeszkody natury politycznej i dynastycznej. Nasycili go też legendami i historycznymi spekulacjami (m.in. dotyczącymi rzekomego otrucia Barbary przez matkę Zygmunta Augusta, królową Bonę), co nadawało filmowi posmak sensacyjności.

 

 

 

 

Główną rolę powierzono największej gwieździe na polskim firmamencie filmowym lat dwudziestych i trzydziestych, Jadwidze Smosarskiej. Partnerował jej jako zakochany „po uszy” Zygmunt August (Witold Zacharewicz – odtwórca wielu ról heroicznych bohaterów). W obsadzie pojawili się również Lena Żelichowska, Leokadia Pancewiczowa, Jan Kurnakowicz, Seweryna Broniszówna oraz Kazimierz Opaliński w epizodycznej roli księdza udzielającego ślubu Zygmuntowi i Barbarze.

 

„Powstał solidnie zrealizowany przebój kinowy, utrzymany w konwencji “wyciskacza łez”, doceniony wyróżnieniem jurorów w postaci pucharu na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Wenecji w 1937 roku” – Mówi Agencji Informacyjnej historyk filmu Piot Kitrasiewicz. – „Oprócz Polski, „Barbarę Radziwiłłównę”, wyświetlano również we Francji oraz w Stanach Zjednoczonych. Obok filmu „Trędowa”, “Barbara Radziwiłłówna” była najbardziej kasowym kostiumowym, melodramatem filmowym w Rzeczpospolitej lat trzydziestych. Pod koniec sierpnia 1939 roku, a więc na kilka dni przed wybuchem wojny, film ten wyemitowano w eksperymentalnej transmisji polskiej telewizji ze studia w budynku Prudentiala przy obecnym placu Powstańców Warszawy, a wówczas placu Napoleona”. – Przypomina Piotr Kitrasiewicz.

 

“Barbara Radziwiłłówna” była jednym z najciekawszych osiągnięć polskiej Dziesiątej Muzy w okresie międzywojennym. Teraz będzie się można o tym przekonać 4 marca (poniedziałek) w sali konferencyjnej Biblioteki Publicznej m.st. Warszawy (ul. Koszykowa 26/28). Początek o godz. 18.00. Przed pokazem słowo wstępne wygłosi gospodarz wieczoru Piotr Kitrasiewicz. Wstęp wolny.

 

Agencja Informacyjna

 

Agencja InformacyjnaKultura /BEJ/ 03.03.2019